To nie żart! Adele tak schudła, że wygląda jak Magda Mielcarz! Po rozwodzie zmieniła się w turbo laskę!
Adele i jej były mąż Simon Konecki przez 3 lata tworzyli wspaniałe małżeństwo. Para zwykle nie wpuszczała kamer do swojego pałacu z siedmioma łazienkami i jedenastoma sypialniami – chyba, że w ich azylu powstawały repostaże dotyczące pracy nad nowymi krążkami autorki hitu Hello. Wspólnie doczekali się synka Angelo, który pojawił się na świecie w 2012 roku. I w zasadzie tyle wiadomo na temat życia osobistego jednej z największych artystek ostatnich lat. 31-letnia Brytyjka skupia się na muzyce, jest autorką masy przebojów, która unika skandali, a także rzadko bywa na świeczniku paparazzi.
Ostatnio zainteresowanie mediów życiem osobistym Adele przybrało na sile, a wszystko po tym, jak w okresie Wielkanocy opublikowano oficjalny komunikat o następującej treści:
Adele i jej partner są w separacji. Obydwoje zobowiązali się do wspólnego wychowywania ich syna z miłością. Jak zawsze proszą o prywatność. Nie będzie innych komentarzy w tej sprawie – podał w oświadczeniu przedstawiciel Adele, Benny Tarantini.
Rozstanie nie złamało Adele, wręcz przeciwnie – dało jej siły do działania. Gwiazda nie tak dawno chwaliła się na Instagramie, jak świetnie bawiła się na pożegnalnym koncercie Spice Girls w Londynie. Artystka jest wielką fanką girlsbandu, dlatego nie mogło jej zabraknąć na najważniejszym show po reaktywacji grupy:
Nie jest tajemnicą, jak bardzo je kocham, jak bardzo mnie inspirowały do tego, bym zajęła się swoim życiem i nie oglądała się za siebie – napisała pod postem.
Wszystko wskazuje na to, że po ogłoszeniu separacji Adele nie tylko zaczęła częściej spotykać się ze znajomymi, ale też przeszła na drakońską dietę. Gwiazda niesamowicie schudła, wygląda wręcz oszałamiająco, a na jednym ze zdjęć można ją pomylić z polską seksbombą – Magdą Mielcarz. Zdjęcia odchudzonej piosenkarki ubranej w wyraźnie za duży płaszcz, wywołały salwy zachwytu w lokalnej prasie, w końcu wiadomo, że są pozbawione jakiegokolwiek retuszu, co jeszcze bardziej potęguje efekt "wow".
Chyba właśnie doczekaliśmy się metamorfozy 2019 roku! Zobaczcie sami.