Uczestniczka programu "Nasz nowy dom" nie żyje. Zmarła kilka tygodni po remoncie
Po czwartkowej emisji programu Nasz nowy dom na Instagramie Polsatu pojawiła się informacja o śmierci jego uczestniczki, Pani Ireny.
02.04.2020 | aktual.: 03.04.2020 02:14
Kobieta zgłosiła się do Katarzyny Dowbor z prośbą o pomoc w wyremontowaniu mieszkania w bloku, w którym mieszkała z córką, Anna, która samotnie wychowywała dwoje dzieci.
Pani Irena z Nasz nowy dom nie żyje
Dzisiejszy odcinek programu Nasz nowy dom zakończył się tragicznie. Kilka tygodni po zakończeniu remontu pani Irena zmarła.
Pani Irena i jej rodzina byli bohaterami czwartkowego odcinka programu. W dzielnicy Koło, w małym mieszkaniu na pierwszym piętrze, mieszkała razem córką Anną oraz jej dziećmi.
Całe życie była lekarzem. Ciężko pracowała, poświęcając się dla innych, a przy tym kompletnie zaniedbała samą siebie, co negatywnie odbiło się na jej zdrowiu. Pani Irena była po dwóch udarach i zawale serca. Potrzebowała pomocy we wszystkich czynnościach, poruszała się na wózku.
Chorą matką zajęła się pani Anna, która sama wychowuje dwoje dzieci. Musiała utrzymywać całą rodzinę.
Ekipa jak zawsze sprawiła się na medal i pięknie wyremontowała dom rodzinie pani Ireny. Niestety ta nie cieszyła się długo efektami. Zmarła kilka tygodni po zakończeniu zdjęć do odcinka.
Przy wpisie na Instagramie Polsatu pojawiło się mnóstwo kondolecnji od osób, które obejrzały program, a które historia pani Ireny bardzo wzruszyła.
Zobacz także