Ostatnie, wzruszające słowa Muhammada Alego tuż przed śmiercią: "Nie płacz za mną"
Wczoraj media podały przygnębiającą informacje o śmierci Muhammad Alego. Trzykrotny Mistrz Świata w boksie zmarł w wieku 74 latach w wyniku choroby Parkinsona. Bokser w czwartek trafił do szpitala w Phoenix z powodu problemów z oddychaniem. Choć początkowo zapewniano, że jego życiu nic nie zagraża, w przeciągu kolejnych kilku godzin jego stan znacznie się pogorszył.
Ze sportowcem do wczoraj żegnają się fani z całego świata, ale też koledzy z branży. Wzruszające posty o Muhammadzie Alim opublikowali między innymi Mike Tyson, Floyd Mayweather i George Foreman.
Okazuje się, że wśród towarzyszących Alemu w jego ostatnich chwilach był młodszy brat, Rahman Ali. Dzisiaj zrelacjonował, co usłyszał od sportowca na łożu śmierci:
Nie czuję bólu. Zero bólu. Nie płacz za mną Rahman. Odchodzę, żeby być z Allahem. Odchodzę w pokoju z Bogiem
W pewnym momencie, gdy czuł się już naprawdę źle, zapytał: "Jak wyglądam?". Brat odpowiedział "Dla mnie wyglądasz tak samo".
Wyglądał jak cudowny anioł. Będę tęsknić, ale wiem, że spotkamy się znowu. W niebie - dopowiada Rahman
Z kolei Hana Ali, jedna z osieroconych córek mistrza, opisuje wzruszającą scenę, gdy najbliżsi stali przy łóżku Alego i go przytulali.
Wszyscy trzymaliśmy go za ręce, intonując jedną z modlitw. Wszystkie jego narządy się zatrzymały, ale nie serce. Przez 30 minut ono wciąż biło. Nikt z nas czegoś takiego nie wiedział wcześniej. To prawdziwy dowód jego siły i woli - dodaje.
Wygląda na to, że Muhammad odszedł otoczony ludźmi, których kochał. Rodzinie i bliskim składamy najszersze kondolencje.