Ostatni odcinek programu "Tomasz Lis na żywo"! Dziennikarz zdradził plany na przyszłość
Zmiany w Telewizji Polskiej związane z wprowadzeniem w życie ustawy medialnej nadchodzą wielkimi krokami. Prezenterzy i dziennikarze obecnie pracujący w różnych oddziałach telewizji publicznej nie wiedzą, co będzie z ich etatami za kilka tygodni. Dyrektorzy poszczególnych kanałów TVP złożyli niedawno swoje dymisje.
26.01.2016 00:11
Zobacz także
Przyszłość Tomasza Lisa w TVP już dawno była znana. Nie przedłużono umowy z dziennikarzem i emisja jego autorskiego programu miała zakończyć się pod koniec stycznia. Tymczasem nieoczekiwana sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu. Pod koniec programu Lis postanowił powiedzieć kilka słów do swoich widzów. Podziękował także współpracownikom i pochwalił się wynikami oglądalności programu z ostatnich miesięcy oraz tym, że Tomasz Lis na żywo zarobiło dla TVP, w ciągu prawie 8 lat, ponad 100 mln zł. Zaznaczył, że zawsze zapraszał polityków PiS ale oni od trzech lat bojkotowali program, narzekając jednocześnie, że jest nieobiektywny.
Dziś już definitywnie zakończono emisję programu Tomasza Lisa. Nie zabrakło wyjątkowego pożegnania. Na początku dziennikarz wszedł do studia przy dźwiękach muzyki z filmu Gladiator. Przypomniał też widzom, że 26 lat temu wygrał konkurs na reportera w TVP. To wtedy zaczęła się jego kariera w Telewizji Polskiej. Lis po programie wytłumaczył, dlaczego akurat przy tej muzyce rozpoczął ostatni odcinek
Gośćmi w ostatnim odcinku byli: Bronisław Komorowski, Lech Wałęsa, Włodzimierz Cimoszewicz i Marek Belka. Na koniec dziennikarz podziękował za oglądalność programu i pożegnał się z widzami przy muzyce z filmu Przeminęło z wiatrem. Fani do studia przynieśli kwiaty. Jeden z sympatyków dziennikarza zapytał, co dalej z jego karierą. Ten odpowiedział
Zatem pozostaje czekać. Oglądaliście program Tomasz Lis na żywo?