Edyta Górniak nie uprawia seksu przed koncertem? Co robi, że jej występy są zawsze idealne?
Edyta Górniak to jedna z największych i najbardziej cenionych polskich gwiazd. Artystka ma na swoim koncie całe mnóstwo uwielbianych przez Polaków utworów, masę zasłużonych nagród i pokaźne grono oddanych fanów. Nic dziwnego, że od lat na jej koncertach pojawiają się tłumy.
Karolina Stęclik
Zastanawialiście się kiedyś, jak przy takiej ilości koncertów Edyta dba o swoje struny głosowe? W rozmowie z Agnieszką Jastrzębską gwiazda opowiedziała o swoich rytuałach. Przy okazji rozwiała spekulacje dotyczące tego, że nie uprawia seksu przed występem.
Ja mam bardzo dyskretną ekipę i na żadne tego typu pytania nie odpowiedzą (śmiech). Co w garderobie, to nasze. Ja mam trochę tak jak sportowiec, tzn muszę regularnie dbać o wokal. Jeśli nie dbam to muszę później dużo czasu poświęcać, żeby dojść do dobrej formy. Jak śpiewam rzadziej to jest większe ryzyko, że będę miała sforsowane struny głosowe, a jak śpiewam regularnie to jestem w kondycji.
Wokalistka zdradziła, że regularnie ćwiczy swój głos i to w... garażu!
Tylko w garażu nie przebijam się do sąsiadów. Mam mały dyskomfort, kiedy ktoś słucha (...). Jak nie śpiewam to na strunach osadza się kurz, czyli przeczyścić te struny, co jest bardzo nieprzyjemne. I nie lubię tego. I też muszę powiedzieć, że często słucham swoich starych wykonów, żeby przypomnieć sobie tekst i pod kątem przygotowań do koncertów i czasami sobie myślę: "Jak ja to zrobiłam?". I później ćwiczę i się uczę od samej siebie. I to jest śmieszne, ale może z drugiej strony nie mam warsztatu? Jeżeli robię coś raz i nie potrafię tego powtórzyć?
Naszym zdaniem warsztatowi Edyty nie można nic zarzucić. Byliście kiedyś na koncercie artystki?