Zwycięzca „Prince Charming” znalazł pracę w Polsacie. Stacja po latach wskrzesza hitowe show
Program Prince Charming okazał się sporym hitem. Format opowiadał o perypetiach poszukujących miłości homoseksualnych mężczyzn. Początkowo zagościł on w aplikacji Player, ale z czasem przeniesiono go na antenę TTV. Dzięki nietuzinkowemu scenariuszowi program osiągnął spory sukces.
Jego głównym bohaterem był model i przyjaciel wielu celebrytów – Jacek Jelonek. O jego serce walczyło 13 uczestników poszukujących miłości. Co kilka dni Jacek musiał podjąć decyzję o eliminacji kolejnego adoratora. W finale spotkało się trzech kandydatów – Oskar Stańczak, Marek Misztal i Oliwer Kubiak. Najlepszy okazał się ten ostatni.
Postawiłem kolejną cegiełkę do tego muru, który mam. Do godziny przed ceremonią nie wiedziałem, czy wybiorę kogoś z was. Nie wiem czy to był jakiś znak, czy nie, ale jadąc tutaj usłyszałem w radio piosenkę. I jak zamknąłem oczy, to zobaczyłem twarz któregoś z was, i poczułem takie ciepło w środku, i dotarło do mnie, że jeden z was jest mi bardzo bliski, jest w stanie robić ten mur – Jacek ogłosił w finale.
Dziś Jacek i Oliwer dalej są parą. Regularnie dodają wspólne zdjęcia w social mediach. Panowie bardzo się też wspierają. Jelonek ujawnił, że jego chłopak znalazł pracę przy prowadzeniu castingów do show Polsatu.
Oliwer Kubiak dostał pracę w Polsacie. Co będzie robił?
Przystojny model udostępnił na Instatory zdjęcie partnera, któremu dorysował na głowie kapelusz kucharski. Przy okazji zdradził, że na antenę wróci kulinarne show Hell's Kitchen, którego emisję zakończono w 2016 roku.
Dzisiaj Oliwer Kubiak prowadzi otwarty casting do Hell's Kitchen. Kto chętny i ciekawy niech wpada.
Nieprzerobiona fotka pierwotnie znalazła się na profilu samego Kubiaka.
Pamiętacie jeszcze program Hell's Kitchen? Program po siedmiu latach wraca do telewizji i znów będzie transmitowany przez Polsat. Show nie poprowadzi tym razem ani Wojciech Modest Amaro, ani Michał Bryś. Nowy szef kuchni jest jeszcze nieznany.
Przypomnijmy, że w formacie konkurują ze sobą kucharze, którzy przez kilka tygodni mieszkają w odosobnieniu i starają się udowodnić, że radzą sobie w kuchni najlepiej ze wszystkich uczestników. Zwycięzca programu wygrywa 100 tysięcy złotych.
Myślicie, że Oliwer odnajdzie się w roli prowadzącego castingi? W rozmowie z Jastrząb Post zdradził, że chciałby związać swoją przyszłość z produkcją telewizyjną i zdecydowanie bardziej widzi siebie po drugiej stronie kamery.
Wkręciły mnie produkcje telewizyjne. To jak wszystko działa. Będę się rozwijać w tym kierunku, tylko nie przed kamerą, a za kamerą. To jest fascynujące – powiedział.
Oliwer studiował stosunki międzynarodowe. Zanim trafił do Prince Charming, planował związać się ze światem polityki. Udział w show dał mu nie tylko miłość życia, ale także pozwolił odkryć w sobie nowy talent. Trzymamy kciuki.