Olga Frycz za młodu wdała się w romans z żonatym mężczyzną. Był mężem znanej aktorki
Olga Frycz, znana polska aktorka, kończy dziś 38 lat. Choć jej kariera zawodowa to pasmo sukcesów, życie prywatne nie zawsze było usłane różami.
23.10.2024 | aktual.: 23.10.2024 07:53
Olga Frycz miała trudne dzieciństwo, zwłaszcza po rozwodzie rodziców. Relacje między nią a jej ojcem, Janem Fryczem, były napięte przez wiele lat. "Zbyt dobrze go nie znam" - wyznała w jednym z wywiadów i dodała, że ojciec "wyprowadził się, gdy była mała", więc nie widywali się zbyt często.
Aktor nie chciał, aby córka poszła jego śladami, twierdząc, że aktorstwo nie jest dla kobiet. "Wiem, że coś komuś szepnął i nie dostałam się do szkoły, o której marzyłam od lat. Nie chciał, żebym została aktorką, mówił, że dla kobiety to jest zawód podobny do prostytucji" – wspominała Olga Frycz w rozmowie z magazynem "Twój Styl". Dopiero po narodzinach jej własnych dzieci, udało im się nawiązać bliższą relację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Olga Frycz wdała się w romans z żonatym mężczyzną
Olga Frycz jest mamą dwóch córek: Heleny, ze związku z Grzegorzem Sobieszkiem oraz Zofii, której ojcem jest Łukasz Nowak. Zanim jednak na świat przyszły jej pociechy, gwiazda wdała się w romans ze starszym i żonatym mężczyzną. "Z perspektywy czasu wiem o tym, że nie powinnam wchodzić w tę relację" - wyznała po latach.
Jej ukochanym w tamtym czasie był Jacek Borcuch. Para poznała się w 2009 roku na planie filmu "Wszystko, co kocham". Reżyser był wówczas związany z Iloną Ostrowską — para wspólnie wychowywała córkę Mirosławę, która ma obecnie 17 lat. Romans z Olgą Frycz spowodował jednak rozpad ich małżeństwa.
Zobacz także: Joanna Sarapata przyłapała Jakimowicza na zdradach. "Wił się jak piskorz, nie wiedząc, co ma mówić"
Bardzo mi się dostało, ja miałam wtedy 23 lata, no i byłam skandalistką. To jest dla mnie rzecz haniebna, już teraz wiem, że nigdy więcej bym się w taką sytuację nie wplątała, natomiast wytłumaczeniem była miłość. Mnie się dostało najbardziej, bo zawsze dostaje się młodym dziewczynom. Ja byłam złem wcielonym.
W 2015 roku spekulowano, że związek Olgi i Jacka dobiegł końca. Plotki szybko okazały się prawdą. Dziś Olga Frycz żałuje jednak romansu. Okresu, w którym była związana ze znanym reżyserem, również nie wspomina za dobrze: "Sytuacja była bardzo nieprzyjemna i to jest taka rzecz, która leży mi na sercu i czuję, że to nie było dobre zachowanie. Z perspektywy czasu wiem o tym, że nie powinnam wchodzić w tę relację" — podsumowała.