Olga Frycz ma figurę modelki. Wyznała prawdę o swojej diecie. Nie liczy kalorii
Olga Frycz zachwyca po urodzeniu dwójki dzieci. Jak sama wyznała, liczenie kalorii nie jest dla niej. Co zatem robi, by utrzymać świetną sylwetkę?
Olga Frycz rozpoczęła karierę aktorską w 1994 roku, występując w spektaklach telewizyjnych. Już od najmłodszych lat jej talent był doceniany przez profesjonalistów, co zaowocowało licznymi rolami na małym i dużym ekranie. Frycz zdobyła uznanie krytyków, co potwierdzają trzy nominacje do Orłów. Była nominowana za drugoplanowe role w filmach "Weiser" i "Boże skrawki", a także za pierwszoplanową rolę we "Wszystko, co kocham".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adrianna Borek i Albert Kosiński o Tzg i nieprzychylnych komentarzach. Albert zdradził kulisy swojego związku z Olgą Frycz!
Dieta Olgi Frycz. Piękność nie liczy kalorii
Olga Frycz jest znana z promowania diety wegetariańskiej. Aktorka często dzieli się swoimi kulinarnymi inspiracjami na Instagramie, gdzie pokazuje, jak przygotowuje lekkie i zdrowe posiłki. Jednym z jej ulubionych dań jest zupa, którą gotuje na bulionie warzywnym z dodatkiem ziemniaków i tartej marchewki.
Jakiś czas temu aktorka wyznała, że nie liczy kalorii. Stara się jeść zdrowo, robić przerwy między posiłkami i przede wszystkim nawadnia organizm.
Nie liczę kalorii. Piję dużo wody i jem zazwyczaj dwa posiłki dziennie. Czasem trzy. Tyle mi wystarcza. Staram się jeść zdrowo i staram się robić pomiędzy ostatnim posiłkiem a pierwszym kolejnego dnia kilkugodzinne przerwy. Dieta 1500kcal składająca się z pięciu dań? Nie dla mnie - stwierdziła w odpowiedzi na pytanie jednej z fanek.
CZYTAJ TAKŻE: Olga Frycz zapomniała się na chwilę po "Tańcu z gwiazdami". Namiętne pocałunki uwiecznione
Olga Frycz trenuje z narzeczonym. "Lubię ten moment, kiedy widzę mięśnie"
Jakiś czas temu gwiazda opowiedziała, że bardzo lubi ćwiczyć i nie unika treningów nawet 6 razy w tygodniu.
Przez ostatnie dwa miesiące miałam regularne treningi. 6 razy w tygodniu. Czasem 5. Super mi szło i super się czułam. I lubię ten moment, kiedy widzę mięśnie, o których nie miałam wcześniej pojęcia – zdradziła w odpowiedzi na pytanie obserwatora swojego konta na Instagramie.
Olga Frycz skusiła się także na lekcje tańca, które zaowocowały miłością. Obecnie spotyka się z Albertem Kosińskim, zawodowym tancerzem specjalizującym się w tańcach latynoamerykańskich. Para poznała się na lekcjach tańca, gdzie Albert był instruktorem Olgi. Ich relacja szybko się zacieśniła, co doprowadziło do zaręczyn na początku 2025 roku.
Wspólne treningi taneczne, z których filmiki Olga Frycz zamieszcza na swoim profilu na Instagramie, także z pewnością przyczyniły się do wysmuklenia jej sylwetki.