Ola Jordan marzyła o kolejnym dziecku. Miała poważne plany, które pokrzyżował los. Nie tak miało być
Ola Jordan to jedna z najbardziej utytułowanych tancerek, która doskonale czuje się także przed telewizyjnymi kamerami. Świetnie znają ją fani w Wielkiej Brytanii, ponieważ przez 9 lat występowała w programie Strictly Come Dancing. W 2018 roku dołączyła do obsady polskiej edycji Tańca z Gwiazdami. Zdecydowanie nie może narzekać na swoje życie prywatne. Jest szczęśliwą żoną tancerza Jamesa Jordana, a para wychowuje wspólnie córeczkę Ellę, która przyszła na świat wiosną zeszłego roku.
17.03.2021 | aktual.: 19.03.2021 00:37
Zakochani jak tylko dowiedzieli się, że zostaną rodzicami, nie chcieli ukrywać swojego szczęścia. Nie mieli także oporów przed tym, by zdradzić, że podczas zapłodnienia musieli wspomagać się metodą in vitro. Szybko pochwalili się także, że urodzi im się córka.
Gdy tylko Ella pojawiła się na świecie, to od razu zawładnęła życiem swoich rodziców. Malutka jest spełnieniem ich marzeń. Dumni rodzice chętnie dzielą się z fanami kolejnymi fotografiami uroczej pociechy, która szybko stała się gwiazdą profili społecznościowych, które prowadzą.
Ola Jordan marzy o drugim dziecku
Ola Jordan świetnie odnalazła się w macierzyństwie, a opieka nad córeczką sprawia jej wielką przyjemność. Długo starała się o to, by zostać mamą, ale Ella swoim uśmiechem wynagrodziła jej cały trud. Na profilu tancerki możemy oglądać mnóstwo zdjęć, na których widzimy ich codzienność. Najważniejsza życiowa rola tak bardzo spodobała się jurorce Tańca z Gwiazdami, że teraz marzy o tym, by w domu pojawił się kolejny bobas.
Tancerka w rozmowie z The Sun opowiedziała o tym, że pomimo swoich planów ma też sporo obaw.
Niestety mąż Oli przechodzi teraz bardzo trudny okres i rozmowy o powiększeniu rodziny musiały zejść na dalszy plan. Jego ojciec kilka miesięcy temu zachorował na raka mózgu i został źle zdiagnozowany. Mężczyzna zmarł 4 dni temu.