Odważne sceny w "Mam talent!". Jury piało z zachwytu, a widzowie grzmią: "To nie talent, ludzie"
Najnowszy odcinek "Mam talent!" rozpoczął się od mocnego akcentu. Kulturystka oczarowała jury swoim pokazem, a w finale wystąpiła tylko w bikini. Widzowie nie są jednak równie przychylni.
Program "Mam talent!" to popularne show telewizyjne, które przyciąga przed ekrany miliony widzów. Jego format opiera się na prezentacji różnorodnych talentów przez uczestników, którzy występują przed jury i publicznością. Każdy odcinek to emocjonujące widowisko, w którym uczestnicy starają się zdobyć uznanie zarówno jurorów, jak i publiczności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magda Gessler i jej przepis na sałatkę jarzynową
Odważne show w "Mam talent!". Jurorzy zachwyceni
Na samym początku najnowszego odcinka programu wystąpiła Agnieszka, która (jak głosi oficjalny wpis na Instagramie programu) "od 4 lat jest zawodniczką bikini fitness, może się pochwalić medalami zarówno z zawodów w kraju, jak i za granicą". Na scenie zaprezentowała imponujące efekty swoich ćwiczeń, prężąc mięśnie najpierw w kusym stroju, a potem w samym bikini. Jurorzy wydawali się być urzeczeni tym widokiem. Prokop, Wieniawa i Chylińska robili wymowne miny co chwilę, a od razu po pokazie entuzjastycznie skomplementowali figurę uczestniczki.
Widzowie komentują występ Agnieszki. Nie są zadowoleni
Niestety, publiczności najwyraźniej małe show Agnieszki nie przypadło aż tak mocno do gustu. Pod oficjalnym postem z nagraniem szybko pojawiła się krytyka. Internauci zarzucają jurorom, że zachwyty były zupełnie nieuzasadnione, a kulturystyczny pokaz nijak ma się do poziomu innych uczestników.
"Efekty, wiadomo, spektakularne, jednak prezentacja ciała to chyba żaden talent", "I co w następnym występie? Zmieni kolor bikini?", "To samozaparcie, ambicja i determinacja, a nie talent, no ludzie", "No wiem, co to za talent", "To ma być talent? Co w następnym odcinku pokaże, biceps?" - czytamy.