Nowy juror w "Tańcu z gwiazdami". Takie rzeczy tuż przed finałem. Tego nie było w żadnej edycji
Finał bieżącej edycji "Tańca z gwiazdami już niedługo, a tymczasem program wprowadza zupełną nowość. Uczestnicy zmierzą się w kategorii, której nie było jeszcze w żadnej z poprzednich edycji. W programie pojawi się też zupełnie nowy juror.
"Taniec z Gwiazdami" to jeden z najdłużej emitowanych programów tanecznych w Polsce, który zadebiutował w 2005 roku. Początkowo emitowany był na antenie TVN, a obecnie można go oglądać w Polsacie. Program szybko zdobył popularność dzięki udziałowi znanych osobistości oraz profesjonalnych tancerzy, którzy rywalizują o Kryształową Kulę. "Taniec z Gwiazdami" cieszy się dużą popularnością i jest jednym z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz o programie "Taniec z gwiazdami". "W tym podejściu bardzo się dopasowaliśmy"
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS! Pavlović komentuje rozprawę o zniesławienie. "Miałam wrażenie, że oglądam film sci‑fi"
Zupełna nowość w "Tańcu z gwiazdami". Uczestnicy podołają?
W najbliższym odcinku "Tańca z gwiazdami" uczestnicy zmierzą się z zupełną dla nich nowością. Nigdy wcześniej bowiem nie musieli tańczyć... tańców ludowych.
W najbliższą niedzielę pary zatańczą polskie tańce narodowe. Zobaczymy krakowiaka, kujawiaka, mazura, oberka i poloneza. Przygotowania idą pełną parą i są naprawdę trudne, bo tym razem choreografia to wyzwanie nie tylko dla gwiazd, ale i dla tancerzy - przekazała telewizja Polsat.
Okazuje się, że to nie jest ostatnia z nowości, jaką Polsat wprowadzi tuż przed finałem, bo do czwórki jurorów dołączy kolejna osoba.
Nowy juror w "Tańcu z gwiazdami". Będzie ostro?
Do Iwony Pavlović, Rafała Maseraka, Tomasza Wygody i Ewy Kasprzyk dołączy Andrzej Wołosz, specjalista od choreografii tańców ludowych.
(...) dyplomowany instruktor tańca i choreograf specjalizujący się w Polskich Tańcach Regionalnych i Narodowych, który współpracował przy tworzeniu wielu występów i programów dla Ludowego Zespołu Artystycznego PROMNI, prezentowanych na największych scenach w kraju i za granicą - opisał nowego jurora Polsat.
Andrzej Wołosz ma sprawdzić ile "oberka w oberku", ale także jak dużą pracę wykonała para podczas ćwiczeń w tygodniu poprzedzającym występ. To także będzie oceniane przez nowego jurora. Czy będzie on surowy?
U mnie wszyscy dostaną 10 na 10 za samo podjęcie rękawicy - uspokaja Wołosz.
Okazuje się, że ocena Andrzeja Wołosza ma być opinią pomocniczą dla znanej wszystkim czwórki jurorów, którzy będą wystawiać parom oceny. Choreograf ma nadzieję na odczarowanie tańców ludowych, których Polacy chyba nieco się wstydzą, a które za granicą są ważną częścią kultury i tradycji. Wołosz zdradził też co nieco zza kulis i opowiedział o przygotowaniach do niedzielnego występu.
Przygotowania idą dobrze, każdy chce dać z siebie wszystko. Daria Syta żartowała na Instagramie, że wreszcie komuś udało się wykończyć Filipa i Agnieszkę. "Zamordowałem" ich krakowiakiem. Uważam, że to bardzo dobry wybór dla tej pary. Krakowiak jest dynamiczny, wysiłkowy a ja nie oszczędzałem im kroków. Chcieliśmy też odczarować poloneza. Zatańczą go Blanka i Mieszko. To piękny, elegancki, dumny taniec, a nie pokraczne dreptanie i kiwanie głową, które znamy ze studniówek. Oprócz krakowiaka i poloneza zobaczymy kujawiaka, mazura i oberka. Nareszcie w Tańcu z Gwiazdami będziemy oglądać choreografie, które zajmą cały parkiet. Nasze narodowe tańce są przestrzenne, tańczy się je z rozmachem. Każdy z nich opowiada inną historię między tancerzami i jest utrzymany w innym charakterze - wyznał nowy juror.