Robert Lewandowski był szantażowany przez byłego menadżera? Zapis rozmowy dowodem w sprawie
Robert Lewandowski jest jedna z najbardziej znanych i lubianych gwiazd piłki nożnej w naszym kraju. Sportowiec jest w bardzo dobrej formie i ani myśli o emeryturze. Na swoim koncie ma mnóstwo goli i jeszcze więcej asyst. Jego ostatni sezon może zaliczyć do bardzo udanych. Niedawno wraz z drużyną Bayern Monachium osiągnął to, o czym zawsze marzył od dziecka. Zdobył puchar Ligii Mistrzów, a wygraną zadedykował najbliższym, którzy zawsze byli blisko niego i wierzyli w jego sukces.
Tabloid donosi o przełomie w sprawie konfliktu Lewandowskiego z menadżerem
Robert w swojej karierze miał paru menadżerów. W 2018 roku po wielu latach współpracy pożegnał się z Cezarym Kucharskim. Było to dość duże zaskoczenie, nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, jednak jak oznajmił w wywiadzie "Lewy" już od jakiegoś czasu panowie nie potrafili dojść do porozumienia w wielu sprawach.
Choć wydawałoby się, że ta sprawa to już przeszłość to temat wrócił na tapet. Wszystko zaczęło się od zarzutu, jaki postawiono „Lewemu”. Według Super Expressu to właśnie Cezary przyczynił się do rozpoczęcia sprawy odnośnie oszustwa podatkowego, którego piłkarz miał się dopuścić w Niemczech. Podobno zalega z 39 mln złotych. Sztab gwiazdy sportu natychmiast odpowiedział na to, wydając oświadczenie, zgodnie z którym wszystko zostało opłacone zgodnie z prawem.
W SE mogliśmy także przeczytać, że były menadżer miał szantażować Roberta. Domagał się od niego kilkudziesięciu milionów złotych za milczenie. W związku z tym pojawiło się oświadczenie wydane przez rzecznika prasowego, które mówiło o tym, że podjęte zostały zdecydowane kroki prawne. Dziś natomiast pojawiły się nowe doniesienia, o tym, że sprawa jest już w prokuraturze.
Jak ustalił SE prawnik Roberta Lewandowskiego złożył wczoraj w warszawskiej prokuraturze doniesienie na Cezarego Kucharskiego. (...) Materiały mają dowodzić, że były agent kapitana reprezentacji Polski domagał się kilkudziesięciu milionów za milczenie. Ustaliliśmy, że w złożonych dokumentach jest zapis ich rozmowy.
Menedżer do wczoraj nie chciał komentować tej sprawy, jednak dziś głos zabrał jego prawnik.
Pan Kucharski konsekwentnie nie komentuje i nie będzie komentować twierdzeń pana Roberta Lewandowskiego oraz jego przedstawicieli wyrażanych w mediach. Mój klient swój pogląd na okoliczności faktyczne i prawne sporu wyraził w pozwie, który zostanie oceniony przez niezawisły sąd – mówi w SE Łukasz Gładki.
Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.