Niezręczne sceny w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". "Koleś jest przerażony"
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Damian i Agnieszka jako pierwsi zdecydowali powiedzieć sobie "tak". Nie obyło się bez nerwów!
24.09.2024 | aktual.: 24.09.2024 22:25
Program telewizyjny "Ślub od pierwszego wejrzenia" wzbudza w Polsce i na świecie ogromne emocje. Ale na czym właściwie polega ten kontrowersyjny eksperyment?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na czym polega "Ślub od pierwszego wejrzenia"?
Głównym założeniem programu jest łączenie dwóch kompletnie nieznających się osób w pary, które poznają się dopiero w dniu ślubu. Eksperci dobierają uczestników na podstawie ich osobowości, preferencji i zgodności charakterów. Program powstał w Danii w 2013 r. i od tego czasu stał się międzynarodowym hitem. W Polsce jego emisją zajmuje się stacja TVN, która regularnie przyciąga przed telewizory setki tysięcy widzów. Cieszy się on tak dużym zainteresowaniem, że właśnie ruszyła dziesiąta edycja show.
Pierwszy ślub w czwartym odcinku "ŚOPW"
W czwartym odcinku dziesiątej edycji reality show jako pierwsi stanęli na ślubnym kobiercu Damian i Agnieszka. Choć para powiedziała sobie "tak", na początku było między nimi bardzo niezręcznie. Nowo poznani małżonkowie obdarzyli się jedynie całusami w policzek i przytulili na dosłownie krótką chwilę.
Stało się to zresztą dopiero po żywiołowych namowach ze strony urzędniczki, która udzielała im ślubu i po deklaracji jednego z gości. "Nie będziemy patrzeć" – krzyknął mężczyzna, wzbudzając rozbawienie uczestników ceremonii.
Również widzowie dostrzegli, że w urzędzie panowała nerwowa atmosfera, a nowożeńcy nie do końca wiedzieli, jak mają się zachować. Pisali w social mediach: "Koleś jest przerażony", "Stresowali się, ale będzie dobrze", "I jak tu nie pić?", "Nieładnie, że nie pocałował przyszłej żony w rękę". Niemniej jednak większość komentujących nie przekreśla tej pary. Ba – dostrzega w niej potencjał.
Damian o tym, co nie odpowiada mu w Agnieszce
Damian niedługo po ślubie pozwolił sobie nieco ponarzekać. Powiedział, co nie odpowiada mu w żonie: "Jest jedna rzecz, która nie do końca mi się podoba, aczkolwiek ja to akceptuję i też była rozmowa na ten temat. No moja żona pali papierosy".