Damian pożałuje małżeństwa? Pierwsze zgrzyty w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
Jeszcze nie wiadomo, z kim ożenił się Damian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", wiemy już jednak, że jest coś, co mu się w żonie nie podoba. Nie będzie łatwo to zmienić. Czy Damian zaakceptuje to, co robi jego druga połówka?
24.09.2024 | aktual.: 24.09.2024 20:32
Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" stacji TVN cieszy się nieustającą popularnością. Eksperci łączą uczestników w pary, które poznają się dopiero przed ołtarzem. Dziesiąta edycja show rozpoczęła się we wrześniu. W nowej edycji programu pierwszą parą, która powiedziała sobie "tak", są Kamil i Joanna. Fani programu nie przestają śledzić, czy są nadal razem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ślub od pierwszego wejrzenia" - jaką ma skuteczność?
Niedawno ruszyła dziesiąta edycja kontrowersyjnego programu, w którym ślub bierze dwoje nieznajomych, połączonych przez ekspertów na podstawie ich osobowości. Para stara się nauczyć żyć razem. Czy się to udaje?
W ciągu dziewięciu edycji kilka razy udało się ekspertom dobrać uczestników tak, że po jakimś czasie brali ślub kościelny (jak właśnie zrobili Kornelia i Marek), a nawet mają dzieci (jak Anita i Adrian, najbardziej chyba znana para tego show). Większość par jednak szybko się rozpada. Jak będzie tym razem?
Damian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już znalazł wady w żonie
Niedługo dowiemy się, kto wziął ślub w obecnej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Produkcja podgrzewa atmosferę i zamieściła nagranie z wypowiedzią Damiana, który już znalazł wadę w swojej świeżo poślubionej żonie.
Jest jedna rzecz, która nie do końca mi się podoba, aczkolwiek ja to akceptuję i też była rozmowa na ten temat. No moja żona pali papierosy - wyznał Damian.
Fani programu przewidują, że taki związek może być ciężko utrzymać.
- Jak można było dać chłopakowi, który nie pali, dziewczynę z tym nałogiem. Już na samym początku jest konflikt.
- I jak tu powiedzieć dobrze o psychologach? Dobrali perfekcyjnie. Dali "lokomotywę" facetowi, który nie pali. Brawo!
- Do czasu to akceptuje, pożyjemy, zobaczymy.
- To by mi się też nie podobało - wtórują Damianowi internauci.