Żona Macieja Stuhra ma problemy ze zdrowiem. Dokładnie opisała wszystkie objawy: "Ostatnie tygodnie mijają mi głównie na badaniach"
Maciej Stuhr to aktor, który ma na swoim koncie wiele niezapomnianych ról. Widzowie szczególną sympatią obdarzyli go za wcielenie w filmie Chłopaki nie płaczą. Od lat pojawia się na dużym i małym ekranie, a także na deskach teatru. Świetnie czuje się też w roli komika. Na brak zawodowych propozycji zdecydowanie nie może narzekać. Świetnie układa się też jego życie prywatne.
14.06.2022 | aktual.: 14.06.2022 11:47
Od 2015 jest on mężem dietetyczki Katarzyny Błażejewskiej. Rok wcześniej rozwiódł się z pierwszą żoną, z którą doczekał się córki Matyldy. Ich rozwód był szeroko komentowany przez brukową prasę. U boku drugiej żony wiedzie spokojne życie, a para wychowuje razem synka, Tadeusza. Teraz Kasia zakomunikowała internautom, że coś złego dzieje się z jej zdrowiem.
Żona Macieja Stuhra ma problemy ze zdrowiem. Co się dzieje?
Katarzyna Błażejewska od lat pracuje jako dietetyk. Chociaż jej mąż jest znanym aktorem, to stara się ona trzymać z dala od blasku fleszy. Od czasu do czasu pojawia się jednak u jego boku na branżowych wydarzeniach. Z zaangażowaniem prowadzi też konto w social mediach. Tam nie tylko porusza tematy związane z pracą, ale też często odwołuje się do życia prywatnego.
Jej ostatni post mógł nieco zaniepokoić internautów. Żona aktora opisała w nim swoje problemy ze zdrowiem. Kasia przyznała, że ma nieco powiększone węzły chłonne, a badania krwi nieznacznie odbiegają od normy. Ponadto nie ma energii i najchętniej przespałaby cały dzień. Pomimo szeregu badań lekarze nie mają jak na razie pojęcia, czym jest spowodowany jej stan. Maciej próbował dać jej chwilę oddechu i wyjechali razem na weekend.
Małżonkowie podczas wyjazdu odwiedzili Amsterdam, a podczas krótkich chwil zwiedzania na twarzy Kasi nie zabrakło uśmiechu. W komentarzach natychmiast pojawiły się życzenia zdrowia od internautów. Kilka osób próbowało też podpowiedzieć, czym może być spowodowany jej stan. Miejmy nadzieję, że to jedynie przemęczenie.