Witold Sadowy nie żyje. O jego coming oucie pisały największe światowe media
W niedzielę do mediów dotarła informacja o śmierci jednego z najstarszych aktorów, o którym szczególnie głośno było na początku roku. Nie żyje Witold Sadowy.
Witold Sadowy nie żyje
Widol Sadowy urodził się 7 stycznia 1920 roku w Warszawie i z tym miastem związany był przez całe życie. Jego ojciec i brat zginęli w powstaniu warszawskim. Aktor zmarł 15 listopada w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Miał 100 lat. Niespełna rok przed śmiercią, w dniu swoich ostatnich urodzin ogłosił, że jest gejem.
Jego coming out odbił się szerokim echem w mediach. Pisały o nim najpoczytniejsze zagraniczne magazyny, m.in. Daily Mail, Bild, Attitude! czy Corriere della Sera. Sadowy przeszedł do historii jako najstarsza znana osoba, która zdecydowała się wyjść z szafy. O swojej orientacji opowiedział na antenie TVP Kultura, w reportażu poświęconym jego twórczości.
Nie ożeniłem się, nie miałem dzieci i właściwie żałuję. Urodziłem się inny. Jestem gejem – mówił Witold Sadowy. – Ja się nie puszczałem, miałem całe życie swego Janka i byłem z nim szczęśliwy. Kochaliśmy się. Janek był inżynierem i jednym z dyrektorów dużej firmy. Znał języki, jeździł za granicę. Kiedy był stary i schorowany, opiekowałem się nim do końca – wyznał aktor.
Tuż przed śmiercią Sadowy wydał książkę Przekroczyłem setkę, w której podsumował swoje pełne ciekawych historii życie. O śmierci artysty poinformował Tadeusz Deszkiewicz.
Z żalem informuję, że dziś w wieku 100 lat w Skolimowie zmarł Witold Sadowy - niestrudzony kronikarz polskiego życia teatralnego, autor wielu książek oraz artykułów na temat ludzi teatru i filmu, aktor teatrów warszawskich: Miejskich Teatrów Dramatycznych (1945, 1946-49), Polskiego (1945-46, 1949-51), Nowego (1951-53), Młodej Warszawy (1953-57), Klasycznego (1957-72), Studio (1972), Rozmaitości (1972-88). Gościnnie występował także w Teatrze Ateneum – napisał doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
Kim był Witold Sadowy?
Witold Sadowy – polski aktor teatralny i filmowy, publicysta teatralny, stały felietonista Słowa i Życia na gorąco. Pracował w Gazecie Wyborczej, gdzie publikował nekrologi zmarłych aktorów i reżyserów, dlatego był nazywany „Charonem, który przeprawia na drugi brzeg warszawskich aktorów”.
Zadebiutował w 1946 roku w Zakazanych piosenkach, w których jego bohater został zastrzelony przez podziemie. Po raz ostatni na szklanym ekranie pojawił się 35 lat później, w serialu Przyjaciele.
Mógł pochwalić się takimi oznaczeniami jak: Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za osiągnięcia w pracy twórczej i działalności artystycznej”, Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości i dwoma Krzyżami Kawalerskimi Orderu Odrodzenia Polski.