Syn Alicji Bachledy-Curuś zna język polski? Aktorka zdradziła ciekawe informacje o Henrym

Syn Alicji Bachledy-Curuś

Syn Alicji Bachledy-Curuś

Alicja Bachleda-Curuś pękała z dumy, kiedy jej 13-letni syn debiutował na czerwonym dywanie u boku Colina Farrella na Oscarach. Henry Tadeusz swobodnie udzielał wywiadów, ale czy poradziłby sobie też w języku polskim? Czy posługuje się językiem ojczystym swojej mamy?

Alicja Bachleda-Curuś zasłynęła rolą Zosi w ekranizacji Pana Tadeusza. Od tamtej pory jej kariera potoczyła się błyskawicznie. Zaczęła pojawiać się nie tylko w rodzimych projektach, ale też w międzynarodowych filmach.

Na planie jednej z produkcji poznała ojca swojego syna. W filmie Ondine zagrała u boku Collina Farrella. Zakochali się w sobie, a owocem ich miłości jest Henry Tadeusz. Mimo że uczucie pomiędzy Polką a irlandzkim przystojniakiem nie przetrwało, to zgodnie dzielą się opieką nad chłopcem.

Syn Alicji Bachledy-Curuś na Oscarach

Alicja Bachleda-Curuś nie ukrywa, że jej były partner zawsze uczestniczył w życiu Henry’ego Tadeusza. Colin Farrell jest zaangażowanym tatą i zbudował z synem piękną więź. Cały świat mógł się przekonać, jacy są sobie bliscy podczas wręczenia tegorocznych Oscarów. Nastolatek pojawił się u boku swojego ojca na uroczystej gali.

Henry zdominował czerwony dywan. Zachwycała się nim między innymi Nicole Kidman, ale też dziennikarze, którzy poprosili o pierwsze wywiady. Okazało się, że chłopak świetnie czuje się przed kamerami i jest bardzo rezolutny.

Co za wyjątkowa noc! Tak dumna z młodego mężczyzny, którym się stał (o wiele za szybko!) – napisała dumna mama.

Czy jednak Henry w taki swobodny sposób rozmawiałby z dziennikarzami w Polsce?

Syn Alicji Bachledy-Curuś nie mówi po polsku

Alicja Bachleda-Curuś w wywiadach niejednokrotnie mówiła, że Henry’ego ciągnie do aktorstwa, co niekoniecznie budzi jej zadowolenie.

W tej chwili, na nieszczęście, przejawia dryg aktorski. Jest naprawdę utalentowany. Myślę, że ten talent w nim jest. Na pewno będzie robił coś wokół filmu, czy reżyserował, czy grał. A niech robi to, co chce – mówiła.

W polskich filmach jednak ciężko będzie go zobaczyć. Dlaczego? Okazuje się, że 13-latek bardzo słabo mówi po polsku.

Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis – wyznała aktorka.

Henry Tadeusz ma okazję poćwiczyć język polski głównie z dziadkami. Alicja zdradziła, że do każdego spotkania dobrze się przygotowuje.

Przygotowuje sobie całe wypowiedzi, jak ma jechać do dziadków, strasznie go to cieszy – wyjawia Alicja Bachleda-Curuś.

Co wy na to?


Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella - Henry

Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella - Henry

Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella - Henry

Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella - Henry

Colin Farrell i Henry na Oscarach

Colin Farrell i Henry na Oscarach

Komentarze

  • Gość Bea pisze:

    Moja córka ma troje dzieci żadne nie mówi po polsku.Znają tylko język francuski a w szkole
    uczą się dodatkowo języka angielskiego.

    • Gość pisze:

      I po co ta informacja ?

    • Żabusia pisze:

      Moja wnuczka do czwartego roku życia mówiła tylko po polsku. Potem poszła do przedszkola. Dziś ma 11 lat i pięknie mówi w dwóch językach. Acha dodam, że mieszkają w anglii.

    • Gość pisze:

      To strasznie durna ta mamuska,ze dzieci polskiego nie nauczyla,typowe dla polaczkow,a sama pewno gadac pi francusku nie umie,zenada normalnie.

    • Gość pisze:

      I czym tu się chwalić ?

    • Gość pisze:

      I o czym to świadczy? Jest Pani dumna?

    • Etam pisze:

      Ale co wasze dzieci, wnuczki mają do tego? Każdy niech sobie układa życie jak chce. Napewno boby łatwiej chłopakowi gdyby w domu mówiło się po polsku, obydwoje rodzicow. A Alicja nie za bardzo miała z kim rozmawiać po polsku w domu.

  • Hela pisze:

    Poszła na łatwiznę nie na kompromis. Wstyd!

    • Gość pisze:

      Moje dziecko nie mówi po polsku, mimo, że ja zawsze tylko po polsku do niego, czytamy książki po polsku i chodzi do sobotniej polskiej szkoły. W domu mamy 3 języki, z polskim bardzo mało poza mną kontaktu, bo polskie dzieci w szkole angielskiej tez mówią po angielsku miedzy sobą. Nie mogłam siedzieć z dzieckiem w domu dłużej niż 10 miesięcy, bo musiałam do pracy wracać, wiec niestety był w przedszkolu anglojezycznym dłużej niż ze mną. Zawsze było to dla mnie bardzo ważne, ale nie wszystko można przeskoczyć i nie każdy ma takie same możliwości. Łatwo jest krytykować jak się nie zna czyjejś sytuacji.

  • Hela pisze:

    Poszła na łatwiznę nie na kompromis.
    Wstyd!

    • Gość pisze:

      Racja! Moja wnuczka mówi biegle w dwóch językach:. Od urodzenia mama używała przy niej tylko polskiego, a tata- angielskiego. Mieszkają w USA.

  • Gość pisze:

    Moje dzieci się urodziły w UK wpadają językiem angielskim że nikt nie jest w stanie poznać że są półkami ale w domu był jezyk polski caly czas więc i z tym nie mają problemu. Obecnie od 3 lat jesteśmy w Polsce i radzą sobie świetnie w szkole 10 i 12 lat tak że nie rozumiem dlaczego Bachleda Curuś. Ie chce żeby syn mówił po polsku albo chociaż nie motywuje to do tego. Przecież jest z nią ponoć cały czas

    • Gośćjjj pisze:

      Wlasnie , poracha jakaś , jest Polka i nie uczy dzieciaka w jej ojczystym języku, tragedia jakaś , wstyd

    • Gość Bea pisze:

      Moja córka ma troje dzieci żadne nie mówi po polsku.Znają tylko język francuski a w szkole
      uczą się dodatkowo języka angielskiego.

    • mandaryński jest modny pisze:

      Mam podobnie. Ale! Syn znajomej dostawał histerii gdy ta mówiła do niego po polsku. Nawet z moim synem nie zamieniał słowa. Być może załapał kompleks w szkole i trafiło w psychikę. Ale ale… żeby go nie kusiło wracanie na Podhale to może i dobrze🤔

    • Gość pisze:

      Wpadają językiem polskim? Są półkami? Ciemno to widzę

    • Gość pisze:

      Ale mieszkają w Stanach

  • abc pisze:

    Czyli bynajmniej nie „poszłam na kompromis”, ale „skap!tulowałam”. Nie lepiej troszkę uczc!wości prezentować?

    • Russ pisze:

      Moje dwie córki 16 lat i 7 lat obie urodzone w UK . Biegle po Polsku i jeszcze lepiej Angielski. Bachleda niewie co mowi.

  • Gość pisze:

    Cała mama. Super wyluzowany. Miły młody chłopak ,brawo

  • USAmanPol pisze:

    Szkoda ze nie zna Henry polskiego lub innego jezyka poza angielskim – majac takie mozliwosci rozwoju 100 razy lepsze od przecietnego Polaka czy Amerykanina. Moi synowie obydwaj urodzeni w USA – od urodzenia byli dwujezyczni – dzis sa dorosli po super studiach w USA – i obydwaj znaja polski tak dobrze w mowie, czytaniu i pismie – ze podczas corocznych pobytow w Polsce NIKT nie rozpozna ich jako native speakerow ze sa z USA – ostatnio nawet rok temu zaliczyli Wiedzmina 8 tomow po polsku 🙂 W necie caly czas sa aktywni w jezyku polskim, graja w gry po polsku 🙂 sluchaja tez muzyki polskiej 🙂 Poza polskim i ich native angielskim – znaja jeszcze niemiecki 🙂 Osoby dwu lub wielojezycznie maja lepiej rozwiniety mozg i sa lotniejsze i madrzejsze i inteligentniejsze od osob MONOjezycznych z jakiegokolwiek kraju. Udowodnione naukowo. Look it up.

    • Rafal pisze:

      Ohh nie zesraj sie

    • Gość pisze:

      Zgadzam się! Mieszkam w USA i moje dzieci mówią w dwóch językach

    • Gość pisze:

      Jesteś super mamą.

    • Gość pisze:

      Naprawde..Wow!!!🙈🙈🙈🙈…Ale lubicie dowalac innym..co??

    • GośćArtur pisze:

      Brawo dla rodziców. Inspiracją dla wszystkich rodziców Polaków którzy mieszkają za granicą.

    • Gość pisze:

      Zgadzam sie z Pania calkowicie
      Moj syn urodziny we Francji (tata francuz) od samego poczatku zwracalam sie do niego w swoim jezyku
      Kiedy zaczal mowic od razu byl dwujezyczny i potrafi rozdzialac jezyki w zaleznosci do jakiego rodzica sie zwracal.
      Oprocz jezyka polskiego i francuskiego syn zna biegle jezyk korsykanski poniewaz mieszkamy na wyspie.
      Od pewnego czasu zauwazylam ze syn niezle radzi sobie rowniez z jezykiem angielskim, poniewaz ma latwosc do nauki jezykow Jestem o tym przekonana. Chce dodac ze zwraca sie do mnie zawsze w jezyku polskim chyba ze w obecnosci sa znajomi francuzi wtedy mowimy po francusku. Z cala moja rodzina nie ma zadnego problemu kominikowania 🙂🙂🙂

    • Gość pisze:

      Coś w tym jest

    • SdgjGość pisze:

      Nie zesraj się

    • USAmanPol pisze:

      Jest udowodnione naukowo – latwo znalezc w necie i po polsku nawet a co dopiero po angielsku – ze osoby juz nawet czynnie dwujezyczne oraz wielojezyczne – maja LEPIEJ i PELNIEJ rozwiniete MOZGI od osob JEDNOJEZYCZNYCH. To jest odpowiedz dla tych gnojkow zakompleksionych DZBANOW jednojezycznych ktorzy tu pisza zebysmy my wielojezyczni sie nie „ZESRALI”.:)

  • GośćMonika pisze:

    Kazdy rodzic bylby dumny z takiego syna. Mozna o nim pisac tylko same komplementy.

Najczęściej czytane dziś

Może Cię zainteresować

×