Sylwia Bomba w ogniu krytyki. „Jej zachowanie jest żenujące”. W obronie stanął Jacek Jelonek. Czym podpadła?
Sylwia Bomba zrobiła furorę, pojawiając się w programie Googlebox, w którym komentuje telewizyjne produkcje. Jej barwna osobowość przyciąga widzów przed odbiorniki. Wielu panów na jej portalach społecznościowych informuje, że jedynie dla niej włączają telewizor.
06.01.2022 | aktual.: 06.01.2022 13:03
Drzemiący w niej potencjał dostrzegła również stacja Polsat, która złożyła jej propozycję nie do odrzucenia. 34-latka występowała w Tańcu z Gwiazdami, gdzie miała lepsze i gorsze momenty. Zdarzało jej się pogubić w choreografii. Mimo to jej sympatycy nie pozwolili zbyt szybko na jej odpadnięcie. Gwiazda zajęła ostatecznie 4. miejsce.
Sylwia Bomba w ogniu krytyki
Stacja TTV z uwagi na dziesięć lat istnienia przygotowała nowy program 99. Gra o wszystko. Polega on na wykonywaniu najróżniejszych zadań. Celem jest pokonać konkurencję i przejść do kolejnych etapów. Zdecydowanym atutem będą sprawność, zręczność, determinacja, spryt, a także odrobina szczęścia. Najsłabsi pożegnają się na danym etapie i wrócą do domu. Jedną z gwiazd reality show jest właśnie Bomba.
Już po pierwszym odcinku internauci zasypali gwiazdę nieprzychylnymi komentarzami. Wielu uważa, że Sylwia poczuła ducha rywalizacji i zrobi wszystko dla wygranej. Celebrytka sprytnie przekalkulowała, z kim ma większe szanse na wykonanie jednego z zadań. Odrzuciła propozycję pomocy od Mateusza Borkowskiego i sparowała się z Krzysztofem Ferencem. To tylko dolało oliwy do ognia:
Jacek Jelonek broni Sylwii Bomby
W obronie gwiazdy stanął również występujący w programie Jacek Jelonek. Pierwszy książę był przerażony tym, co spotkało jego koleżankę:
Zgadzacie się z Jackiem?