NewsySandra Kubicka wstrząsnęła fanami szczerymi wyznaniami na temat związków. Mocne słowa mogą nie przypaść do gustu Baronowi. "Ludzie tego nie rozumieją"

Sandra Kubicka wstrząsnęła fanami szczerymi wyznaniami na temat związków. Mocne słowa mogą nie przypaść do gustu Baronowi. "Ludzie tego nie rozumieją"

Sandra Kubicka i Baron
Sandra Kubicka i Baron
03.09.2022 14:00, aktualizacja: 03.09.2022 16:04

Sandra Kubicka to polsko-amerykańska modelka. Gwiazda była przed laty zaręczona z Kaio Alvesem Goncalvesem. Para starała się nawet o dziecko, jednak ich relacja nie przetrwała próby czasu. Polka wróciła do kraju i tutaj weszła w kolejny związek. Wraz z Alkiem Baronem stanowi dobraną parę, która razem mieszka i często podróżuje.

27-latka myśli o związku poważnie i chciałaby, żeby Baron się jej oświadczył.

Wiadomo, że chciałabym, bo go bardzo kocham. Ale nie nalegam totalnie. To nie jest tak, jak było w poprzednich związkach. Mój poprzedni partner bardzo szybko mi się oświadczył i skończyliśmy jak skończyliśmy. To jest taki pierwszy związek, kiedy jesteśmy tak długo jako chłopak i dziewczyna, czyli tak jak powinno być. A nie, że wskakujemy w zaręczyny i zaraz mowa o ślubie. Jest fajnie i dojrzale. Może na zaręczyny będzie pierścionek z kamieni ZoZo design. Zuza też robi na zamówienie pierścionki z diamentów i brylantów - powiedziała Jastrząb Post.

Teraz udzieliła wywiadu Katarzynie Miller, podczas którego otworzyła się na temat mężczyzn i związków. Jak się okazuje, nie potrzebuje ich ona do szczęścia.

Sandra Kubicka gorzko o związkach i partnerach

Sandra wyznała, że stawia siebie na pierwszym miejscu, co uzasadniła:

Ja nie potrzebuję mojego faceta, mężczyzny do tego, żeby być szczęśliwa. I to jest, Boże ona jest nieszczęśliwa w swoim związku. Przyznała się do tego. Ludzie tego nie rozumieją. Ja nie potrzebuję nikogo do tego, żeby być szczęśliwa. Jeżeli ja nie będę szczęśliwa sama ze sobą, to mój partner nie będzie ze mną szczęśliwy. Dlatego ja zawsze teraz zaczynam od siebie. Od swojego szczęścia. Stawiam swoje szczęście pierwsze. Jak chcę gdzieś polecieć, to lecę. Oczywiście szanuję zdanie mojego partnera, natomiast nie stawiam go na takim... priorytecie. Ja jestem priorytetem. Być może to jest samolubne, natomiast, mój związek, ten w którym jestem, jest stanowczo inny, odkąd zaczęłam stawiać siebie pierwsza.

Pełen fragment jej wywodu odsłuchacie poniżej.

Bohaterka tych słów urozmaiciła je obszernym wpisem.

Moje doświadczenia z mężczyznami, lepsze i gorsze sprawiły że tak dziś postrzegam miłość. Jedno mogę Wam powiedzieć na pewno, dzisiejsza wersje siebie szanuje i lubię najbardziej. Związki bywały różne. Krótsze, dłuższe, byłam nawet 2 razy zaręczona ale we wszystkich pragnęłam tylko jednego miłości aż po grób i szacunku. Może nie dostałam tego czego pragnęłam ale na pewno każdy dużo mnie nauczył i mogę im podziękować że dziś jestem tą osoba która jestem.  ie tylko im, moim paniom psycholog również -  zaczęła.

Następnie zwróciła się bezpośrednio do fanów i fanek:

Jeżeli przechodzimy przez traumatyczne doświadczenia albo zauważymy u siebie schematy to nie myślcie że dojdziecie do wszystkiego same. Nie bądźcie „Zosiami Samosiami” które wiedzą wszystko najlepiej i same sobie pomogą, bo przeniesiecie te traumy na kolejne związki. To samo mowie do MĘŻCZYZN. Jeżeli nie potraficie być w stabilnym w związku w którym nie zdradzacie i karmicie swoje ego „jestem taki fajny bo mogę mieć wszystkie” to może ma to jakieś podłoże niskiej samooceny lub braku miłości za dziecka. Warto to sprawdzić zanim skrzywdzicie kolejna kobietę.

Na koniec opowiedziała o tym, że jeden z jej związków zakończył się na skutek zdrad, które początkowo wybaczyła swojemu partnerowi. Teraz się z tego śmieje:

Jestem osoba bardzo romantyczną ale nie z każdym było to kompatybilne - i to JEST OK. Co jest nie ok to tkwić w związku w którym wiesz że jest za dużo niezgodności. W którym non stop się kłócicie i zostajecie bo „przecież się kochamy.” Jeżeli to jest Twoje uzasadnienie na ciągle cierpienie, poczucie samotności, zdrady i kłamstwa - to chce Ci powiedzieć że na pewno znów pokochasz. Pamiętam gdy mój 4 letni związek dobiegł końca - przez jego zdrady - czułam w klatce jak mi pękało serce, nie mogłam przestać płakać i byłam pewna że nigdy więcej nie pokocham. Dziś się z siebie śmieje, dlaczego za pierwszym razem gdy się dowiedziałam o zdradzie nie odeszłam. Byłam młoda, naiwna i nie wiedziałam tego co wiem dziś. Potrzebowałam tego żeby dziś to zrozumieć. Wszystko będzie dobrze, jeżeli zaufacie sobie i dacie CZAS - on działa cuda. Więcej napisze niedługo…

Co myślicie na temat tego wyznania?

Sandra Kubicka o związku
Sandra Kubicka o związku
scena z: Sandra Kubicka, Baron, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
scena z: Sandra Kubicka, Baron, SK:, , fot. Podlewski/AKPA
Sandra Kubicka i Baron na Majorce
Sandra Kubicka i Baron na Majorce
Sandra Kubicka i Baron na Majorce
Sandra Kubicka i Baron na Majorce
Sandra Kubicka i Baron na Majorce
Sandra Kubicka i Baron na Majorce
Sandra Kubicka i Baron - Premiera marki Barona | fot. AKPA
Sandra Kubicka i Baron - Premiera marki Barona | fot. AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także