Nie żyje jedna z głównych gwiazd serialu „Ranczo”. Miał tylko 42 lata

Jeff Butcher nie żyje

Jeff Butcher nie żyje. Zmarł aktor, który zyskał popularność dzięki roli zakochanego w Lucy (Ilona Ostrowska) Amerykanina Jerry’ego w serialu Ranczo. Odszedł mając zaledwie 42 lata.

Mężczyzna był Kanadyjczykiem. Do Polski przyjechał w 1995 roku relacjonować mistrzostwa świata w siatkówce dla niepełnosprawnych, od razu zakochał się w naszym kraju, w którym zdecydował się spędzić resztę swojego życia. Z zawodu był dziennikarzem i tłumaczem. Piastował funkcję dyrektora zarządzającego browaru Perła. Swoją przygodę ze światem seriali rozpoczął od roli w filmie Dziewczyna z marzeniami.

Jeff Butcher niemalże perfekcyjnie posługiwał się językiem polskim. Przez ostatnie 20 lat był oficjalnym korektorem tekstów prof. Leszka Balcerowicza. Tłumaczył na angielski Lejdis, Dom zły czy Testosteron.

Jeff był wspaniałym przyjacielem. Jedynym w swoim rodzaju. Ludzie będą mówić, że był przezabawny i umiał się świetnie bawić. Rzeczywiście to prawda. Był jednak również ogromnie ludzki – wrażliwy w często zbyt szybko pędzącym świecie. Żył pełnią życia do tego stopnia, że z nim igrał. Będziemy tęsknić za nim bardziej niż sobie wyobrażamy – wyznał William Richardson, dziennikarz, autor tekstów do tygodnika „Wprost”.

Butcher zmarł w sobotę 21 kwietnia w swoim domu w Konstancinie. Informacja do mediów przedostała się dopiero dzisiaj.

Znamy pierwszy oficjalny raport w sprawie śmierci dj-a Avicii. Co było przyczyną śmierci?

Nie żyje Elżbieta Słoboda. Gwiazda największych seriali przegrała walkę z okrutną chorobą

Nie żyje 32-letni polityk Kukiz’15. Ogłoszono żałobę