Pogrzeb Pawła Królikowskiego już jutro. Rodzina aktora ma szczególną prośbę do wszystkich Polaków
Paweł Królikowski przez wiele miesięcy zmagał się z problemami zdrowotnymi. Właśnie dlatego przed Świętami Bożego Narodzenia trafił do szpitala, gdzie spędzał kolejne tygodnie. Chociaż wiele osób trzymało mocno kciuki za jego powrót do pełnej formy, mężczyzna zmarł w czwartek 27 lutego.
04.03.2020 | aktual.: 04.03.2020 16:12
Tydzień później, 5 marca, odbędzie się jego pogrzeb. Zostanie pochowany o godzinie 13:00 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Dwie godziny wcześniej, w kościele pw. Wniebowzięcia N.M.P. i św. Józefa Oblubieńca, na Krakowskim Przedmieściu odbędzie się msza święta w intencji zmarłego.
Pogrzeb Pawła Królikowskiego. Rodzina zwróciła się z prośbą
Rodzina zmarłego w nekrologu zamieściła prośbę, by podczas pogrzebu nie żegnać Pawła kwiatami, a dobrym uczynkiem. Takim z pewnością będzie wpłata na konto Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba, na leczenie chorego Kamila Ziółkowskiego.
Jak można przeczytać na stronie fundacji, Kamil wygrał pierwszy etap bitwy z glejakiem. By przeżyć, potrzebuje kosztownego leczenia. Gest, na który zdobyła się rodzina Królikowskich, z pewnością przyspieszy zbiórkę na ten cel, za co wdzięczni są najbliżsi mężczyźnie:
https://www.facebook.com/kamilvsglejak/photos/a.619597295468644/619597312135309/?type=3&theater
Walkę o zdrowie Kamil toczy od wielu lat. Rozpoczął ją w momencie, w którym miał 20 lat. Usłyszał wtedy, że cierpi na złośliwy nowotwór. Przeszedł radioterapię i dwie operacje, potem zmagał się z życiem bez jelita grubego. Na chwilę udało mu się wrócić do pełnego zdrowia.
Po latach usłyszał przerażającą diagnozę — guz mózgu, glejak wielopostaciowy. Operacja, późniejsza radioterapia i chemioterapia tylko odroczyły wyrok. Trzymamy kciuki, by i tym razem udało mu się wygrać bitwę.