"Top Chef"? Nie! Takie przysmaki przygotowuje Ola Kwaśniewska. Na sam widok cieknie ślinka
Ola Kwaśniewska od wczesnych lat młodości była bacznie obserwowana przez media, a opinia publiczna rozliczała ją za każdy publiczny występ.
W 2006 roku dała się namówić na występ w Tańcu z gwiazdami. W parze z Rafałem Maserakiem zdobyła wówczas drugie miejsce. Kolejnym krokiem była kariera w telewizji, gdzie pracowała jako prezenterka i dziennikarka.
Od 2012 roku lat jest żoną muzyka Kuby Badacha. Poznali się przypadkiem, a obecnie tworzą jedną z najciekawszych par w polskim show-biznesie. Małżonkowie mają stałe grono sympatyków, którzy obserwują ich na Instagramie. To właśnie im Aleksandra pochwaliła się kolejnym swoim talentem, jakim jest gotowanie.
Ola Kwaśniewska pochwaliła się, jak gotuje
Ola Kwaśniewska pochwaliła się na Instagramie, jaka z niej zdolna szefowa kuchni. Pokazała kilka dań, jakie przygotowała i trzeba przyznać, że wyglądają na przepyszne. Na sam widok ślinka cieknie.
#przeglądając #autoinspiracyjnie #świadectwa #własnejdziałalnościkulinarnej #zpierwszegokwartału #stwierdzam #żedysponuję #satysfakcjonującąsłabością #dozielonego #zczerwonym - napisała w swoim charakterystycznym hasztagowym stylu.
Pod postem nie brakuje zachwytów. Nic dziwnego, potrawy Kwaśniewskiej mogłyby wjechać na stół każdej restauracji.
Ola Kwaśniewska o swoim związku z Kubą Badachem
Naszej reporterce Ola Kwaśniewska zdradziła nieco na temat swojego małżeństwa. Powiedziała, że zdarza im się kłócić, jednak wszystkie spory przegadują na gorąco, dzięki czemu ich związek nie jest zagrożony.
Uważam, że każdy konflikt trzeba od razu na gorąco przegadywać i starać się to robić no tak powściągając emocje, w sensie takim, żeby usłyszeć drugą stronę. Jak krzyczymy, to słyszymy tylko siebie. Chodzi o to, żeby zrozumieć siebie nawzajem – powiedziała.
W tej samej rozmowie poradziła też czytelnikom, jak zbudować szczęśliwe małżeństwo.
Moja uniwersalna rada dla wszystkich zawsze, żeby się komunikować jak najwięcej, po prostu przegadywać rzeczy na bieżąco. Nie pozwalać na to, żeby latami leżały zamiecione pod dywan, bo potem jak ktoś ten dywan podniesie to po prostu, nie ma czego zbierać – wskazała.
Ola Kwaśniewska jest też
