Meghan Markle wysłała list do bezlitosnego ojca! Tabloid opublikował jego najmocniejszy fragment!
Meghan Markle odpowiedziała na ataki ze strony ojca. Księżna Sussexu tuż przed swoim ślubem z księciem Harrym wysłała do Thomasa Markle poruszający list. Znajomi ujawnili jego fragment na łamach Daily Mail. O co go poprosiła?
06.02.2019 | aktual.: 07.02.2019 04:14
Meghan Markle od chwili w której związała się z księciem Harrym musi stawiać czoła regularnej krytyce ze strony najbliższych. Najwięcej oliwy do ognia dotychczas dolał Thomas Markle. Ojciec księżnej udzielił serii wywiadów, w których oskarżał ją o brak troski i zainteresowania jego losem. Mężczyzna sugerował, że Meghan odwróciła się od całej rodziny po tym, jak w jej życiu zaczęło układać się lepiej.
Okazuje się, że Markle próbowała nawiązać kontakt z bezdusznym ojcem, który ujawnił mnóstwo wstydliwych tajemnic z jej życia. Meghan tuż po ślubie napisała do Thomasa wiadomość, w której zaznaczyła, że jest załamana jego popisami przed kamerami.
Daily Mail opublikował fragment poruszającego listu, jaki pod koniec maja 2018 roku trafił do rąk schorowanego mężczyzny:
Podobno Meghan chciała zaprosić swojego ojca na ślub, jednak ten skutecznie unikał telefonicznych rozmów ze sławną córką. Thomas miał odrzucać połączenia tłumacząc się złym stanem zdrowia. Podjudzany przez dziennikarzy prasy brukowej, którzy oferowali mu duże pieniądze w zamian za wywiady, miał wyznać, że "nie ma już dziecka".
Dlaczego dopiero teraz znajomi Meghan zabrali głos? Powód jest prosty: chcą ją bronić przed medialnym linczem, który zaczął znów przybierać na sile. W brytyjskiej prasie Markle dorobiła się tytułu "trudnej księżniczki", która "spełnia swoje zachcianki za pieniądze Brytyjczyków". Jakby tego było mało, ostatnio pod adresem byłej aktorki pojawiły się głosy sugerujące, że jej ciążowy brzuszek jest sztuczny, a dziecko ma urodzić wynajęta w tym celu surogatka:
Znajomi Meghan jednocześnie zaznaczają, że księżna w ogóle nie zmieniła się w stosunku do nich. Jej relacje z przyjaciółmi wciąż są bardzo dobre. Żona Harry'ego regularnie odpowiada na SMS-y, często pyta, co u nich słychać, a nawet radzi się w kwestiach dotyczących np. strojów.
Czy to wystarczy, by ocieplić nieco nadszarpnięty przez rodzinę wizerunek Meghan?