NewsyMarian Lichtman o konflikcie z Ewą Krawczyk. Napisała mu prywatną wiadomość. Zdradził nam jej treść

Marian Lichtman o konflikcie z Ewą Krawczyk. Napisała mu prywatną wiadomość. Zdradził nam jej treść

Marian Lichtman i Ewa Krawczyk
Marian Lichtman i Ewa Krawczyk
19.04.2021 21:50, aktualizacja: 19.04.2021 22:41

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Informacja o śmierci artysty pogrążyła w żałobie tysiące jego fanów, przyjaciół z branży i najbliższą rodzinę. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że odeszła jedna z najbardziej cenionych postaci naszych czasów. Najlepszym tego dowodem były tłumy, które żegnały gwiazdora 10 kwietnia podczas pogrzebu w Łodzi i setki wielbicieli, którzy regularnie odwiedzają grób swojego idola na cmentarzu w Grotnikach.

Marian Lichtman o konflikcie z Ewą Krawczyk i Andrzejem Kosmalą

Gdy emocje po pogrzebie nieco opadły, wyszło na jaw, że w trakcie ceremonii doszło do przykrej sytuacji. Wdowa po Krzysztofie Krawczyku, Ewa, miała zwrócić uwagę jego wieloletniemu przyjacielowi i koledze z Trubadurów – Marianowi Lichtmanowi. O wszystkim napisał menadżer zmarłego wokalisty, Andrzej Kosmala.

W swoim wpisie na Facebooku zdradził kulisy nieprzyjemnego spotkania i zarzucił Lichtmanowi, że "rozpychał się by kamera i aparaty fotograficzne jego ujmowały". Potem głos w sprawie zabrała Ewa Krawczyk, która w poruszającym oświadczeniu poprosiła mężczyznę, by "nie mieszał ludziom w głowach i uszanował jej żałobę". Do całej sytuacji w rozmowie z Jastrząb Post odniósł się sam zainteresowany:

Przykro mi bardzo, bo Krzysztof tego nie chciał. Jakoś te osoby z boku coś przekłamały. Do niej doszło to, do mnie to. To się odbiło na tej złej atmosferze i w kościele, i na cmentarzu. To była bzdura. To było niepotrzebne – zaczął.

Lichtman zapewnia, że cała sytuacja nie odbije się na jego wieloletniej przyjaźni z Krzysztofem Krawczykiem i jego żoną:

I tak szczerze powiem, że taka przyjaźń, nawet z Ewą, która nas zawsze gościła u siebie. Krzysztof i Ewa byli bardzo gościnnymi ludźmi. Mnie jest po prostu przykro, dlaczego tak się stało, ale to nie jest może nawet Ewy i moja wina, tylko ludzi, którym na tym zależało. Ale ci ludzie nie mają szans, bo nasza przyjaźń zawsze przetrwa. Krzysztof tego chciał.

Ewa Krawczyk nie tylko wydała oświadczenie do mediów, ale skontaktowała się również prywatnie z Marianem Lichtmanem. Wysłała do niego wiadomość na Facebooku, której treść postanowił nam ujawnić:

Napisałem o tym wszystkim, co piszę na początku apelu. Ona bardzo ładnie się zachowała i mi prywatnie podziękowała. Ja to przyjąłem jako: "Serdecznie cię pozdrawiam". Jak miną te emocje to mnie wypada do niej zadzwonić, bo to żona mojego przyjaciela. Uważam, że to jest to taki pojednawczy gest. Od czegoś trzeba zacząć. Jak nikt nam nie będzie przeszkadzał z boku, nie mówię, czy Andrzej Kosmala czy ktoś inny, to naprawdę będzie fajnie – powiedział Jastrząb Post.

Wokalista Trubadurów wierzy, że jego relacja z Ewą wkrótce wróci na właściwe tory:

Wrócimy do tych pięknych czasów. Oczywiście te czasy już nie będą takie piękne, bo nie będzie Krzysztofa, ale na pewno będziemy razem.

Cała rozmowa poniżej.

  • Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
  • Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
  • Marian Lichtman – pogrzeb Krzysztofa Krawczyka
  • scena z: Ewa Krawczyk, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA
  • Slider item
  • Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
  • Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
  • Slider item
  • Slider item
[1/9] Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także