NewsyMałgorzata Rozenek walczyła o życie. Podzieliła się wstrząsającymi szczegółami

Małgorzata Rozenek walczyła o życie. Podzieliła się wstrząsającymi szczegółami

Małgorzata Rozenek
Małgorzata Rozenek
Zuza Maciejewska
19.07.2021 13:00, aktualizacja: 19.07.2021 16:08

Małgorzata Rozenek spełniła jedno ze swoich marzeń. Razem z mężem, Radosławem Majdanem, synami oraz psami, wybrali się w dwutygodniową podróż kamperem po Skandynawii. Na trasie nie brakowało przygód. Tak jak wtedy, gdy postanowili spędzić noc poza wyznaczoną do tego strefą.

Niestety nie wszystko przebiegło tak, jak zakładała to Rozenek i jej bliscy. Wszystko przez nawigację, która spłatała im figla. Poprowadziła ich bardzo trudnym odcinkiem drogi, który okazał się szlakiem widokowym:

Postanowiliśmy na dziko wjechać do jakiegoś rezerwatu natury, żeby zaparkować gdzieś na dziko, bo takie było nasze marzenie, żeby na tych wakacjach spróbować czegoś takiego. Ja byłam pilotem. Problem był taki, że nawigacja pokierowała nas na drogę oznaczoną zupełnie jak droga w takie miejsce, które okazało się nie drogą, a trasą widokową.

Małgorzata dodała, że manewrowanie kamperem w takich warunkach było nie lada wyzwaniem. Ta sytuacja skutecznie zniechęciła gwiazdę i jej bliskich do takich pomysłów.

Małgorzata Rozenek walczyła o życie. Co się stało?

Rozenek z mężem i synami w weekend wybrali się do jednego ze szwedzkich parków rozrywki. O ile Radosław, Tadeusz i Stanisław chętnie korzystali z atrakcji, o tyle Perfekcyjna koncentrowała się na opiece nad najmłodszym dzieckiem, Heniem. Jak zdradziła, wpływ na jej decyzję miało jedno wydarzenie z przeszłości.

Małgorzata Rozenek ujawniła, że w dzieciństwie wybrała się z tatą do parku rozrywki w Niemczech. Na jednej karuzeli walczyła o życie:

 W tym parku rozrywki nawet dorośli zachowują się jak dzieci. Jako dziecko byłam z tatą w parku rozrywki w Niemczech. On wcześniej upolował mi takiego słonia, dużego pluszaka i weszliśmy na takie filiżanki kręcące. Ja walczyłam o życie, żeby przeżyć na tej karuzeli i żeby mi ten słoń nie wypadł z ręki. I od tego czasu mam taką traumę. Już nigdy nie wejdę na taką karuzelę.

Radosław Majdan nie pozostawił słów żony bez reakcji. Ze śmiechem powiedział, że bardzo dobrze zna tę opowieść:

Każdy ma taką swoją sztandarową historię, którą opowiada po kilkanaście razy. Małgosia ma swoją i ona zawsze raczy nas w parku rozrywki historią o filiżance i słoniu.

Też macie taką historię na swoim koncie?

Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Małgorzata Rozenek z rodziną w parku rozrywki
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także