Kolejna gwiazda uśmiercona. Jest komentarz "zmarłego". Ma do siebie sporo dystansu
Aktor udaje zwłoki na Instagramie
Macaulaya Culkina w tym roku uśmiercono już dwa razy. Świat wieszczy mu rychłą śmierć za sprawą jego uzależnienia od heroiny, choć jak on sam twierdzi - nałóg to już przeszłość.
Tak brzmiała informacja, która zaczęła w zastraszającym tempie krążyć po Internecie
Aktor znaleziony martwy w swoim apartamencie. Culkin miał zostać znaleziony w swoim mieszkaniu na Manhattanie. Miał 34 lata .
Aktor, dowiadując się z Internetu o własnej śmierci, podszedł do tego z dystansem i humorem. W odzewie na Instagramie umieścił martwego siebie! Napisał też dowcipny komentarz.
Jedną z super rzeczy które można robić, kiedy jest się żywym jest zjedzenie śniadania - napisał aktor
To nie pierwsza tego typu afera w internecie. Uśmiercono już Macieja Musiała i Annę Przybylską. W tym drugim przypadku wieść okazała się samospełniającą przepowiednią.
Macaulay Culkin zasłynął rolą słodkiego chłopca w filmie "Kevin sam w domu". Z dnia na dzień stał się najsłynniejszym i najbogatszym dzieckiem w historii kina. Ale radość nie trwała długo. 10 grudnia 2008 roku jego ukochana siostra, Dakota Culkin została potrącona przez samochód i zmarła w szpitalu z powodu rozległych obrażeń. Aktor od tej pory nigdy nie doszedł do siebie.