NewsyKatarzyna Dowbor zdradziła, ile naprawdę trwają remonty w "Nasz Nowy Dom". Wyjawiła, czego nie pokazują kamery. "Trochę zmieniliśmy"

Katarzyna Dowbor zdradziła, ile naprawdę trwają remonty w "Nasz Nowy Dom". Wyjawiła, czego nie pokazują kamery. "Trochę zmieniliśmy"

Kasia Dowbor, Nasz nowy dom
Kasia Dowbor, Nasz nowy dom
Krystyna Miśkiewicz
31.01.2023 15:40, aktualizacja: 31.01.2023 15:59

Nasz Nowy Dom to program, który od pierwszego odcinka podbił serca widzów. Mogą zgłaszać się do niego rodziny, które mieszkają w skrajnie złych warunkach i nie stać ich na remont. Przed kamerami muszą zgodzić się opowiedzieć swoją historię. Osoby, które pojawiają się przed kamerami, zazwyczaj są w bardzo trudnej sytuacji finansowej, a dodatkowo borykają się z problemami zdrowotnymi, lub innymi osobistymi dramatami.

Od samego początku uwielbiany program prowadzi Katarzyna Dowbor, która jak nikt potrafi dodać otuchy nie tylko uczestnikom, ale także ekipie remontowej, która w pocie czoła uwija się na placu budowy. W większości przypadków remonty są gruntowne i polegają nie tylko na zmianach konstrukcyjnych, ale też doprowadzeniu podstawowych mediów, czy wymianie poszycia dachu.

Według zasad panujących w remontowym reality show na to, aby oddać rodzinie klucze do wyremontowanego domu, mają zaledwie 5 dni. Katarzyna Dowbor zdradziła kulisy błyskawicznych prac na budowie.

Ile naprawdę trwają remonty w Nasz Nowy Dom

W programie nie brakuje wzruszeń, ale największym wyzwaniem zawsze jest to, aby ekipa budowlana skończyła wszystkie prace w wyznaczonym czasie. Jest to nie lada wyczyn, ponieważ zakres tego, co trzeba zrobić zazwyczaj jest bardzo rozległy. Katarzyna Dowbor zdradziła, czy rzeczywiście na każdy remont przeznaczonych jest tylko 5 dni.

W rozmowie z Pomponikiem wyjawiła, że jest to możliwe, ale wymaga poświęcenia. Prace toczą się całą dobę przez dwie ekipy.

Jeśli praca idzie w miarę sprawnie, to po 10-12 godzinach ekipa idzie się przespać. Jeśli jest taka potrzeba, to część chłopaków zostaje i robią te wykończeniowe rzeczy, no tu trzeba zbić kołek, tu zawiesić obrazek… Oni w ogóle nie śpią, dopiero nad ranem wracają do domów. 12 godzin to taki standard, ale bywa też 15.Te 5 dni to czas ogromnego spięcia dla ekipy budowlanej, ale też filmowej. My jesteśmy podzieleni na dwie ekipy. Jedna ekipa pracuje ze mną, ale jest też tak zwana dwójka, która cały czas jest z ekipą remontową. My naprawdę więcej czasu spędzamy ze sobą na planie niż z naszymi rodzinami.

Kasia w pierwszych edycjach programu brała udział w remontach, pomagając ekipie, a nawet burząc ściany. Teraz zajmuje się jedynie dekoracjami. Wyjaśniła, dlaczego z biegiem lat zaszła taka zmiana.

Po pierwsze jestem starsza, a po drugie trochę zmieniliśmy, bo i tak część widzów nie wierzyła, że ja rzeczywiście to robiłam, a robiłam! Przechodziliśmy wszyscy taki przyspieszony kurs BHP, musimy wiedzieć, jak się zachowywać. Ekipa filmowa jest przeszkolona, osoby, które pracują na dach, mają specjalną uprząż. Poważnych wypadków nie było, są drobne skaleczenia… W tej chwili dużo więcej rozmawiam z rodzinami. Myślę, że trzeba szukać nowych otwarć, nowych pomysłów na ten program - wyjaśniła.

Nasz Nowy Dom pomógł już setkom rodzin, które doczekały się remontu odmieniającego ich codzienność. Oglądacie program z udziałem Katarzyny Dowbor?

  • Koniec programu Nasz Nowy Dom
  • Koniec programu Nasz Nowy Dom
  • Koniec programu Nasz Nowy Dom
  • Koniec programu Nasz Nowy Dom
  • Koniec programu Nasz Nowy Dom
  • Marta Kołdej dołączyła do obsady programu „Nasz nowy dom”
  • Marta Kołdej dołączyła do obsady programu „Nasz nowy dom”
  • Katarzyna Dowbor - Nasz nowy dom
[1/8] Koniec programu Nasz Nowy Dom
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także