Katarzyna Bosacka nie mogła tego przemilczeć. Nie jest to oficjalne oświadczenie

Bosaccy przez 26 lat wiedli, jak się wszystkim wydawało, idealne życie rodzinne. Doczekali się czworga dzieci. Najmłodszy syn, Franciszek, ma 10 lat. Choć ona sama rzadko zdradzała szczegóły ze swojego życia rodzinnego, to jej mąż swego czasu wykorzystał nawet rodzinne fotki do kampanii politycznej. Mężczyzna jest obecnie senatorem.

Katarzyna  została niemal ekspertką od zdrowego jedzenia. Radziła Polakom, na co mają zwracać uwagę w sklepach podczas zakupów spożywczych. Po odejściu z telewizji zajęła się nagrywaniem materiałów do internetu.

Jeszcze w czerwcu Katarzyna Bosacka wrzucała do sieci kadry z rodzinnych wakacji, pokazując swoje szczęście. Niestety, jest to już przeszłość. Jak się okazało, mężczyzna zostawił rodzinę, odchodząc ponoć do innej kobiety, z którą dłuższy czas romansował.

Kierując się szacunkiem wobec mojej żony, a także ochroną najbliższych, przede wszystkim naszych dzieci, nie chcę w jakikolwiek sposób komentować informacji mającej na celu wywołanie niepotrzebnej sensacji. Proszę o uszanowanie mojej decyzji – wyznał Marcin Bosacki. Jego żona także odmówiła komentowania całej sprawy.

Dziennikarka odniosła się do całej sprawy dopiero teraz. Nadal nie jest to jednak żadne oficjalne świadczenie, którego, bardzo prawdopodobne, się nie doczekamy. Katarzyna zwróciła się jednak do swoich fanów.

Miłe słowa od setek, o ile nie tysięcy fanów, na pewno odrobinę poprawiły Katarzynie Bosackiej humor w ostatnich dniach. Również świadomość, że ma się po swojej stronie tyle osób, na pewno jest budująca.Nic dziwnego, że Kasia postanowiła podziękować za każdy, najmniejszy gest.