Karol III chce uzdrowić relację z synami. Nadchodzi idealna okazja. To oznacza przełom?
Karol III obchodził w czerwcu oficjalne "królewskie urodziny", czyli Trooping the Colour. Jednak jego prawdziwe urodziny wypadają 14 listopada. Monarcha planuje z tej okazji niemałą sensację.
Karol III planuje urodziny
Król planuje niewielką kolację dla najbliższych. I podobno zaprosił na nią obydwu synów.
Krążą słuchy, że wezwał Harry'ego do Londynu na małą przedurodzinową kolację, podczas której ma nadzieję rozpocząć proces gojenia rodzinnych ran – wyznała New Idea osoba związana z Pałacem. – Wszystko wskazuje również na to, że Harry desperacko pragnie odnowić swoją relację z ojcem. Jeśli będzie to oznaczać także pogodzenie stosunków ze swoim bratem, księciem Wiliamem, może być skłonny to zrobić, jeśli Karol poprosi go o to osobiście.
Pogodzenie się Willa i Harry'ego jest ponoć największym marzeniem Karola III. Camilla, która organizuje spotkanie rodzinne, nie chce ponoć, by same urodziny króla zostały przyćmione przez dzieci Sussexów, które mogłyby przyjechać z nim. Karol, który uwielbia być dziadkiem, z pewnością byłby zachwycony możliwością rozpieszczania wnuków, które widział tak dawno temu.
Urodziny Karola III
Król doskonale zdaje sobie sprawę, że realizacja jego marzenia wcale nie będzie łatwa.
Charles wie, że czeka go ciężka bitwa, ale dopilnuje, aby wszyscy, zwłaszcza William, byli świadomi jego życzeń – dodaje nasze źródło. Chociaż William wciąż wścieka się z powodu działań Harry'ego, jest synem swojego ojca i prawdopodobnie zmięknie, aby uszczęśliwić Charlesa w jego urodziny.
Karol zawsze wyciągał przed Harry'ego gałązkę oliwną, nawet po tym, jak ten ustąpił z realizowania oficjalnych obowiązków królewskich i na początku tego roku opublikował swoją jadowitą biografię "Ten drugi". Mimo to Charles ma nadzieję „usiąść i popijać drinka z obydwoma synami” – mówi źródło. Znawcy twierdzą, że król ma także ukryty motyw.
Charles ma zarówno osobistą, jak i strategiczną potrzebę rozwiązania tego problemu – powiedział w internetowym wydaniu The Daily Beast były pracownik pałacu. – Karol kocha Harry’ego, ale jego priorytetem jest także wypełnienie obowiązku króla i kwestia obietnicy, że nie zawiedzie swojej matki.
A to, jak się wydaje, oznacza, że musi raz na zawsze załatać dziurę w rodzinie. Uda mu się?