Smutny finał wizyty Joe Bidena w Polsce. Auć! Nas boli na sam widok. To mogło się źle skończyć [WIDEO]
Joe Biden pochodzi ze Wschodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Od samego początku kariery politycznej jest związany z Partią Demokratyczną, reprezentująca centrum i centrolewicę. W latach 70. po raz pierwszy wybrano go do Senatu. Polityk bezskutecznie ubiegał się o reprezentowanie demokratów w wyborach prezydenckich w 1988 i 2008 roku.
22.02.2023 | aktual.: 23.02.2023 00:05
W tych drugich po władzę poszedł Barack Obama. Ostatecznie Biden został wiceprezydentem u boku pierwszego czarnoskórego prezydenta w historii USA. Jako zastępca Obamy Biden sporo uwagi poświęcał Europie Środkowej i zagrożeniom płynącym ze strony Federacji Rosyjskiej. W 2009 roku gościł w Polsce, gdzie dyskutował o programie budowy tarczy antyrakietowej. Przed trzema laty Biden zmierzył się w wyborach prezydenckich z urzędującym, prawicowym prezydentem – Donaldem Trumpem.
Przedstawiciel liberalnego stronnictwa zdobył 51,31 proc. głosów, w porównaniu do 46,86 proc. głównego kontrkandydata. Reszta politycy otrzymała marginalne poparcie. Na czas prezydentury Bidena przypadła eskalacja napięcia geopolitycznego. Władimir Putin zadecydował o zaatakowaniu Ukrainy. Prezydent USA odpowiedział sankcjami, a także uruchomił program dozbrajania Kijowa w nowoczesny sprzęt wojskowy. Prowadzi on też twardy kurs wobec Chińskiej Republiki Ludowej.
Joe Biden w Polsce. Jak przebiegła wizyta?
W poniedziałek przywódca najsilniejszego państwa na świecie rozpoczął oficjalną wizytę w naszym kraju. Dzień później spotkał się z prezydentem RP Andrzejem Dudą. Rozmawiał również z innymi polskimi politykami, w tym reprezentantami opozycji. Nie mogło zabraknąć podniosłego przemówienia. Biden potępił imperialistyczne działania Kremla i wyraził poparcie dla sprawy Polski. Tak dziękował nam za wsparcie okazane sąsiadom:
Podtrzymał przy tym gwarancje sojusznicze, wynikające z członkostwa Polski w NATO:
Joe Biden opuścił Polskę. Zaliczył wpadkę
Dziś wizyta amerykańskiego lidera dobiegła ku końcowi. Przed godziną 18 przyjechał on na lotnisko Chopina w Warszawie i odleciał do kraju samolotem Air Force One. Wchodząc na pokład odrzutowca, zaliczył drobną wpadkę. Idąc po schodach, potknął się, co zarejestrowały kamery. Na szczęście nic nie wskazuje, aby coś mu się stało, choć moment upadku musiał być bolesny!
Mamy nadzieję, że prezydent będzie bardziej na siebie uważał!