Nagłe zwolnienie w polskiej kadrze. "Decyzja zapadła pół godziny przed komunikatem". PZPN zszokowało kibiców
Jerzy Brzęczek został kapitanem polskiej reprezentacji w 2018 roku. Adam Nawałka podał się do dymisji po nieudanym występie biało-czerwonych na Mundialu 2018 – piłkarze nie awansowali do kolejnego etapu. Brzęczek, tuż po objęciu nowego stanowiska, wziął udział w konferencji prasowej. Zapewnił, że nie zamierza wprowadzić drastycznych zmian w drużynie:
Nawet się nad tym nie zastanawiałem, żeby zmienić kapitana. Zapewniam: Robert zostaje kapitanem reprezentacji Polski – ucinał spekulacje nowy selekcjoner reprezentacji.
Jerzy Brzęczek nie jest selekcjonerem reprezentacji Polski
Umowa z nowym selekcjonerem została podpisana wstępnie do 2019 roku. Wiadomo, że została przedłużona do 2021 roku. Wygasła 18 stycznia, o czym donosi komunikat widniejący na stronie PZPN-u:
Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że z dniem 18 stycznia 2021 roku selekcjoner Jerzy Brzęczek przestał pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski.
W tym samym komunikacje do Brzęczka zwrócił się prezes organizacji Zbigniew Boniek. Podziękował mu za współpracę. Kilka godzin później na ten temat wypowiedział się w rozmowie z portalem WP:
Potwierdzam, Jerzy Brzęczek nie pracuje już z kadrą. W czwartek, po zarządzie, odbędzie się konferencja prasowa.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM decyzja została podjęta ze względu na ważne rozgrywki, które czekają kadrę w tym roku. Mowa o przeniesionym z zeszłego roku Euro, a także o mistrzostwach świata. Pewne jest za to, że jest sporym zaskoczeniem dla kibiców, którzy pod postem na Twitterze PZPN nie ukrywają zdziwienia:
- Uszczypnijcie mnie, czy to sen?
- Dobry człowiek to nie jest CV dla selekcjonera.
- Aż trzy razy sprawdziłam, czy to nie jakieś fejk konto. Poniedziałku co masz tam jeszcze dla nas ciekawego.
Sport.pl podaje, że decyzją są zszokowani działacze PZPN. W rozmowie z portalem zdradzają, że zapadła ona "jakieś pół godziny przed oficjalnym komunikatem". Portal dodaje, że teraz czekają na uzasadnienie od prezesa Bońka:
Dwóch ważnych działaczy wprost odesłało do niego z sugestią, że nie byli o takich planach uprzedzani — czytamy w jednej z najnowszych publikacji.
O szczegółach nie chce się też wypowiadać wiceprezes związku Cezary Kulesza:
Muszę przyznać, że o tym wszystkim dowiedziałem się przed chwilą z internetu. Przebywam w Turcji i trudno mi teraz komentować to, co się wydarzyło. O szczegóły i powody tej decyzji trzeba pytać prezesa Zbigniewa Bońka — komentował w Sport.pl
Warto dodać, że w czwartek, 21 stycznia 2021 o godzinie 15:00, czyli po posiedzeniu zarządu PZPN, odbędzie się konferencja prasowa.
Kim jest Jerzy Brzęczek?
Jerzy Brzęczek z polską kadrą był związany od 2018 roku. Poprowadził biało-czerwonych piłkarzy w 24 spotkaniach. 12 z nich okazały się zwycięskie, 7 przegrane, a 5 zakończyły się remisem. Po raz ostatni pojawił się podczas meczu Ligi Narodów, który Polacy rozegrali z Holandią. Nasi piłkarze przegrali 1:2.
Jerzy jest wychowankiem Olimpii Truskolasy. Stamtąd trafił do Rakowa Częstochowa. Następnie grał w Olimpii Poznań oraz GKS Katowice. Później związał swoją karierę z zagranicznymi klubami. Występował w barwach FC Kaernten i izraelskim Maccabi Hajfa. Karierę piłkarską zakończył w 2009 roku w Polonii Bytom. Później to właśnie tam został trenerem. Następnie prowadził m.in. Lechię Gdańsk oraz GKS Katowice.
Żoną byłego selekcjonera reprezentacji Polski jest Marzena Brzęczek. Doczekali się dwóch synów: Patryk urodził się w 1992 roku, Robert przyszedł na świat w 1996 r. Starszy z panów został kucharzem, młodszy związał swoją drogę ze sportem. W 2018 roku ogłosił, że rozpoczyna przygodę z futsalem.