Ivan Komarenko jawnie popiera agresję Putina? Skandaliczne treści na jego profilu. A przecież Polska też jest zagrożona
Ivan Komarenko ma mieszane pochodzenie. Jego tatą jest Gruzin, a mamą – pół-Rosjanka, pół-Koreanka. Młodość spędził w Związku Sowieckim, a po runięciu żelaznej kurtyny przyjechał do Polski. Tu osiedlił się na stałe, a nawet przyjął polskie obywatelstwo. Dał się poznać szerszej publiczności jako wokalista zespołu Ivan i Delfin, który wylansował hit Jej czarne oczy. Poza tym nagrał dwa albumy studyjne: Tango Saute (2010) oraz Sens życia (2014). W ostatnich latach o nim ucichło. Niespodziewanie przypomniał o sobie, gdy wybuchła pandemia koronawirusa.
Głosił skrajne poglądy. Zniechęcał do szczepień i do chodzenia w maseczkach, czym naraził się lekarzom i mediom głównego nurtu. Gdy zmarł tancerz Żora Korolyov, Ivan w zawoalowany sposób sugerował, że za jego śmierć odpowiada szczepionka.
Żora, znałem cię bardzo dobrze. Przetańczyliśmy wspólnie całą 5. edycję „Tańca z gwiazdami” w 2007 roku. Gościliśmy razem u p. redaktor Elżbiety Jaworowicz w programie „Sprawa dla reportera”. Nie raz spotkaliśmy się na kawie. Wczoraj wieczorem jak się dowiedziałem o twojej śmierci, do rana nie byłem w stanie powstrzymać emocji. Odpoczywaj w spokoju mój przyjacielu. Winowajcy kiedyś odpowiedzą za swoje winy. Albo tutaj, albo przed Bogiem i Historią – napisał w mediach społecznościowych.
Równie ekscentryczne poglądy Ivan głosi od czasu wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. W sieci można znaleźć film, na którym słychać, jak przekonuje, że Polacy są zmanipulowani przez Brytyjczyków i Amerykanów. Przez to nie do końca wiedzą, o co chodzi w wojnie. Komarenko sam usłyszał o tym w wiadomościach w rosyjskiej tv. Tak przynajmniej można wywnioskować po tym, co powiedział.
Ivan Komarenko popiera działania rosyjskiego rządu?
Przy innych okazjach wokalista zachwalał patriotyzm Rosjan i to, w jaki sposób zjednoczyli się pod rządami Władimira Putina.
Może się to komuś spodobać, a może nie, ale w tej chwili, jak ja byłem w Rosji to osiemdziesiąt kilka procent się zjednoczyło. Oni są za swoim prezydentem. Taki naród może stworzyć coś niesamowitego, kiedy wszyscy są razem jak jedna rodzina. Kiedy wszyscy są patriotami – mówił w rozmowie z wRealu24.pl.
Internauci zwrócili uwagę na to, jakimi hasztagami posługuje się Rosjanin w mediach społecznościowych. Nagminnie dodaje przy postach oznaczenie #своихнебросаем (pol. "Nie zostawiamy naszych"). Hasztag rozpropagowały rosyjskie, rządowe media, celem mobilizacji obywateli do poparcia inwazji przeciwko Ukrainie.
Cytat widnieje też na plakatach propagandowych na ulicach miast na Wschodzie:
Tutaj przykłady zastosowania tego hasztagu przez wokalistę z polskimi papierami:
Czy Ivan popiera agresję Putina przeciwko Ukrainie? Jeśli tak, to jest to bardzo niefortunne i to nie tylko ze względów moralnych. Propagandyści Kremla raz po raz grożą Polakom, że również oni mogą paść ofiarami ataku.
Musimy wznowić testy broni jądrowej, zrezygnować ze wszystkich związanych z tym traktatów o zakazie prób jądrowych, przeprowadzić demonstracyjny test strategicznej broni jądrowej, o dużym ładunku. Nie kreślić czerwonych linii, użyć taktycznej broni. Tak myślę – mówił prowadzący. Tym samym odciąć możliwość dostaw. Jeśli to konieczne, użyć taktycznej broni „na wjeździe” do Polski. Żeby uniemożliwić dostawy stamtąd – mówił Władimir Sołowjow – jeden z ulubionych propagandystów Putina.
Prorosyjski przywódca Czeczenii, Ramzan Kadyrow, mówił, że opracowuje plany zdobycia Polski:
Już teraz opracowujemy plan demilitaryzacji państw NATO, a pierwszą w kolejce po zdobyciu Kijowa jest Polska – bredził.
Przypomnijmy, że Komarenko aktualnie przebywa w Rosji, więc zapewne tego typu groźby nie robią na nim wrażenia.