Internauci obejrzeli horror z Julią Wieniawą i nie wystawili mu najlepszej oceny. "Żenada roku". Jest aż tak zły?
Julia Wieniawa to młoda aktorka, która zadebiutowała w 2013 roku w serialu Rodzinka.pl. Otworzyło jej to drzwi do dalszej kariery. Weszła do show-biznesu z przytupem. Szybko odnalazła się w nowej sytuacji. Na świeczniku była także za sprawą kilku medialnych związków m.in. z Antkiem Królikowskim czy Baronem, który obecnie czułością darzySandrę Kubicką.
Julia Wieniawa oceniona za grę aktorską
22-latka zagrała w wielu filmach m.in.: Kobiety mafii, Small world, Sala samobójców. Hejter czy Wszyscy moi przyjaciele nie żyją. Julia Wieniawa zbiera mieszane recenzje. Jak na młodą aktorkę przystało – budzi skrajne emocje wśród odbiorców, czego najlepszym dowodem jest ocena wystawiona przez użytkowników FilmWebu – 5/10.
W lesie dziś nie zaśnie nikt w ogniu krytyki
W ubiegłym roku premierę miał pierwszy polski slasher. Do głównej roli obsadzono Julię Wieniawę. Pierwsza część filmu W lesie dziś nie zaśnie nikt opowiada o nastolatkach uzależnionych od telefonów komórkowych i internetu. Młodzież została wysłana na obóz przetrwania, który był dla nich odwykiem. Bohaterowie zaczęli ginąć w tajemniczych okolicznościach. Prosta fabuła i sam film, nie spotkały się z uznaniem widzów. Pochwalono jednak wtedy grę aktorską Wieniawy.
Kilka dni temu w platformie Netflix, pojawiła się druga część horroru. Kinomaniacy nie ukrywają, że aż tak słabej produkcji nie oglądali już dawno:
Produkcja nie cieszy się również dobrą oceną. Przyznane gwiazdki ledwie przekraczają 3/10. Żeby wzbudzić zainteresowanie wokół filmu, Julia Wieniawa co jakiś czas publikuje pojedyncze, pozytywne recenzje i dziękuję za '"tak pozytywny odbiór".
A Wy jak oceniacie horror?