Grzegorz Markowski ma nieślubnego syna. Patrycja Markowska o relacjach z bratem. On też powiedział kilka smutnych słów o ojcu
Grzegorz Markowski na scenie spędził kilka dekad. Razem z zespołem Perfect stali się jedną z najpopularniejszych rockowych kapel w kraju, na której piosenkach wychowały się kolejne pokolenia słuchaczy. Już jakiś czas temu, po dziesiątkach lat spędzonych na scenie, wokalista zdecydował się zawiesić karierę i przejść na zasłużoną emeryturę. Miłość do muzyki przekazał swojej ukochanej córce Patrycji, z którą ma doskonały kontakt.
09.08.2022 | aktual.: 09.08.2022 16:30
Nieraz udzielali wspólnych wywiadów, czy występowali razem na scenie, co wprawiało fanów w euforię. Łączy ich podobną wrażliwość i poglądy w wielu sprawach. Chociaż piosenkarz unika już pojawiania się przed publicznością, to po namowach córki dał jeszcze kilka koncertów, za co jego sympatycy byli jej ogromnie wdzięczni.
Teraz skupia się on przede wszystkim na odpoczynku i rodzinie, a jak bumerang powrócił temat jego nieślubnego dziecka.
Patrycja Markowska o swoim przyrodnim bracie. Jaki mają kontakt?
Grzegorz Markowski ma doskonały kontakt ze swoją córką. Rodzina od zawsze trzyma się blisko, ale w ostatnim czasie powrócił temat jej starszego brata. Niewielu fanów pamięta, że lider Perfectu ma też syna. Mężczyzna jest owocem jego nieślubnego związku. Z jego matką rozstał się, gdy ta była w ciąży i dopiero później związał się z matką Patrycji.
Fakt postanowił bliżej zainteresować się sprawą i ustalił, że matką syna wokalisty jest jego sąsiadka z Józefowa, która uniemożliwiała Grzegorzowi kontakt z synem. Ten w końcu przestał o niego zabiegać.
Tabloid o relacje ze starszym bratem postanowił zapytać Patrycję. Ta krótkim komentarzem ucięła to, jak wyglądają ich kontakty. Wokalistka nie miała w tym temacie zbyt wiele do powiedzenia.
Mężczyzna również potwierdził, że z ojcem nie kontaktuje się regularnie.
Wiedzieliście, że Patrycja Markowska ma starszego brata? Dla wielu fanów to zapewne nowa informacja na temat ich ulubionego wokalisty.