Emilian Kamiński nie żyje. "Odszedł po długiej i ciężkiej chorobie"
Emilian Kamiński nie żyje. Najpierw smutną wiadomość przekazała Polska Agencja Prasowa, a później potwierdzili ją bliscy aktora.
Potwierdzam, pan Emilian zmarł dzisiaj o 7.30. Odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. Zmarł przy swojej rodzinie w swoim domu w Józefowie – przekazała dla Onetu Patrycja Pawlik z założonego przez Kamińskiego Teatru Kamienica.
Nie żyje Emilian Kamiński. Na co chorował?
Emilian Kamiński 10 lat temu założył teatr, który przysporzył mu wielu powodów do dumy, ale i trosk. W 2015 roku próbowano pozbawić miejsce siedziby. Gdy aktor wygrał w sądzie i zaczął wychodzić na prostą, nadeszła pandemia, a wraz z nią liczne obostrzenia, przez które placówka – podobnie jak inne w kraju – zaczęła generować coraz większe straty.
Pracuję po 14 godzin, czasem więcej, ale nie czuję się specjalnie zmęczony. Przeciwnie. To, co robię, nakręca mnie i dodaje sił! –mówił w rozmowie z wp.pl.
Na początku 2022 roku Kamiński mierzył się z poważnymi problemami z oddychaniem. W lutym przeszedł operację. Po przebyciu koronawirusa skarżył się na problemy z oddychaniem, ale nadal normalnie pracował i występował w teatrze.
To być może są jakieś sprawy "pocovidowe", nie mam żadnego problemu, normalnie pracuję. Grałem w weekend sztukę "W obronie jaskiniowca", która jest strasznie wymagająca, więc chyba ze zdrowiem jest dobrze – mówił na początku lutego w rozmowie z Plejadą.
Dokładna przyczyna śmierci Emiliana Kamińskiego nie została podana do wiadomości publicznej. O jego odejściu poinformowano także na stronie teatru, który założył i w którym występował. Uwielbiany przez fanów sztuki zmarł 26 grudnia 2022 roku w wieku 70 lat.
Dziś o godzinie 7.30, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Emilian Kamiński, twórca i dyrektor Teatru Kamienica, aktor i reżyser. Odszedł przy rodzinie, w swoim domu w Józefowie. Nie ma słów, które potrafiłyby wyrazić smutek i żal pozostawiony w naszych sercach…
https://www.facebook.com/TeatrKamienica/photos/a.141273212579378/8735390659834214/?type=3
Gwiazdy żegnają Emiliana Kamińskiego
Teresa Lipowska wspominała kolegę z planu w rozmowie z TVP Info:
Był tak silny. Był cudownym człowiekiem, pasjonatem rzadko spotykanym w naszych czasach. Ja nie mówię tylko o teatrze, który wyciągnął z gruzów i doprowadził do świetności. […] Zawsze na planie uśmiechnięty, zawsze przygotowany. Ja go bardzo, bardzo lubiłam. Dla Justyny to będzie jakaś koszmarna sprawa, jakiś szok. Ja nie wiem, jak będę z nią rozmawiać. Nie mogę przyjąć do siebie tej wiadomości, że go nie ma.
Emiliana Kamińskiego żegnają też gwiazdy. Krystian Wieczorek, który w serialu M jak Miłość wcielał się w jego zięcia, wyraził swój smutek w social mediach.
Emilianie, takiego będziemy Cię pamiętać. Spoczywaj w pokoju
Kamińskiego pożegnała też produkcja wspomnianego serialu:
Drodzy widzowie, z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że dziś rano po długiej chorobie odszedł nasz przyjaciel, wielki aktor, Emilian Kamiński. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Tak aktora pożegnała Katarzyna Pakosińska:
Wielki smutek. Emilianie, dziękuję za Wszystko – napisała na Instagramie.
Marta Chodorowska, aktorka znana z roli córki wójta w Ranczu, napisała:
Trudno cokolwiek napisać…Bardzo smutna wiadomość przyszła do nas dziś. Wielki żal. Miałam zaszczyt być stałym gościem w domu Emiliana Kamińskiego. Bo tym domem był Teatr Kamienica. Stworzony z gruzów, zbudowany Jego rękami. Tu zawsze będzie biło serce Emiliana. Dziękuję za te śmiechy, wzruszenia, nauki i anegdoty.
Kilka słów zamieściła również Anna Mucha, która grała córkę Kamińskiego w serialu M jak Miłość. Aktorka dodała w sieci wzruszające kadry z serialu, na których możemy zobaczyć, jak prowadził ją do ołtarza.
Emilian dziękuję. Wszystkich nas osierociłeś - napisała.
Nie zabrakło też pożegnania Kasi Cichopek. Aktorka nie tak dawno po raz ostatni spotkała się z Emilianem:
Kochany Panie Emilianie…Takiego będę Pana pamiętać. Uśmiechniętego, sypiącego kawałami jak z rękawa, szarmanckiego, z otwartym umysłem i sercem.Uwielbiałam każde nasze spotkanie na planie, gdzie wymienialiśmy się żartami, rozmawialiśmy o życiu, teatrze. Wiele Panu zawdzięczam.Nie spodziewałam się, że nasze październikowe spotkanie na planie będzie naszym ostatnim.Cieszę się, że wtedy zaśpiewał Pan dla nas. I będę Pana pamiętać z gitarą w ręce.Serce mi dziś pękło.Wyrazy współczucia dla całej rodziny.Mistrzu, odpocznij teraz…
Kim był Emilian Kamiński?
Emilian Kamiński urodził się 10 lipca 1952 roku. Spełniał się nie tylko w roli aktora, ale też reżysera. Był założycielem Teatru Kamienica w Warszawie i pełnił tam funkcję dyrektora. Miał też własną fundację – Atut.
Aktor na swoim koncie miał ponad 100 ról teatralnych. Jego portfolio było ogromnie bogate. Zanim założył własny teatr, przez 13 lat był związany z Teatrem Ateneum, gdzie po raz pierwszy zadebiutował też w roli reżysera. Było to przy okazji sztuki Słodkie miasto Stephena Poliakoffa.
Przez kilka dekad kariery występował gościnnie także na deskach teatru: Komedia, Rozmaitości, Powszechnego im. Zygmunta Hübnera, Muzycznego Roma, Studia Buffo, a także Teatru Narodowego.
W stanie wojennym był jednym z współtwórców oraz wykonawców Teatru Domowego, który stanowił formę sprzeciwu środowiska aktorskiego wobec reżimu.
To był teatr nielegalny, to był teatr, za który ścigali nas; tam groziło kilka lat więzienia, i to politycznego, także wszystko nie było takie proste.
Młodsze pokolenie doskonale kojarzy go z ról filmowych i telewizyjnych. Tutaj pojawił się w kilkudziesięciu produkcjach. Wielką popularność przyniosła mu w ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego Szaleństwa Panny Ewy. Wspaniale wcielił się też w postać Bociana w komediach U Pana Boga w ogródku i U Pana Boga za miedzą.
Jeżeli chodzi o seriale, to zdecydowanie największą sławę przyniosła mu rola w Klanie, ale też M jak Miłość, gdzie od samego początku grał ojca serialowej Magdaleny Marszałek, w którą wciela się Anna Mucha.
Poniżej przypominamy naszą rozmowę z Emilianem Kamińskim o sztuce Blef.
Emilian Kamiński w programie Uwaga!: