Elon Musk został ojcem po raz siódmy. Długo z ukochaną trzymali to w tajemnicy. Znana jest płeć i nietypowe imię dziecka

Elon Musk to przedsiębiorca i miliarder znany na całym świecie. Jest współzałożycielem takich marek jak Paypal, SpaceX, Tesla, Neuralink i Boring Company. Obecnie pracuje jako dyrektor generalny i techniczny w SpaceX oraz główny architekt w Tesla Motors. Wiele razy udowodnił, że ma głowę do interesów, a od kilku lat wraz z Jeffem Bezosem rywalizują o miano najbogatszego człowieka na świecie. Każdego roku zmienia się nazwisko lidera z największym zgromadzonym majątkiem.

Spore zainteresowanie wzbudza także jego życie prywatne. Kilka lat temu po wielu latach stabilnego rodzinnego życia postanowił rozwieść się z żoną i zostawić pięciu synów na rzecz kawalerskiego życia. Był związany między innymi z aktorką Amber Heard. Od jakiegoś czasu spotyka się z kontrowersyjną australijską wokalistką Grimes. Para doczekała się dziecka, a jak donosi Daily Mail, zakochani po raz kolejny zostali rodzicami.

Elon Musk i Grimes w 2020 roku powitali na świecie pierwsze dziecko. Elon Musk przekazał wówczas za pomocą Twittera, że po raz kolejny został ojcem i pochwalił się pierwszym zdjęciem z maluszkiem. Kontrowersje wzbudziła płeć, ponieważ rodzice tę kwestię pozostawili do wyboru swojej pociechy.

Teraz Grimes ujawniła, że w grudniu po raz kolejny zostali rodzicami. Na świat miała przyjść ich córeczka, która otrzymała imiona Exa Dark Sideræl, ale mają nazywać ja "Y". Wszystko wyjawiła w wywiadzie dla Vanity Fair. Dziewczynka urodziła się w grudniu dzięki wynajętej surogatce. Dumna mama wyjaśniła też znaczenie jej imienia.

Według piosenkarki, ekscentryczne imię noworodka, Exa, zostało zainspirowane terminem superkomputerowym exaFLOPS, który oznacza „zdolność do wykonywania jednego trylionu operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę”, podczas gdy jej drugie imię Dark, jest ukłonem w stronę ciemnej materii. Trzecie imię ich córki jest również odniesieniem do ulubionej postaci Grims z Władcy Pierścieni, elfa Galadrieli. Sideræl, które wymawia się sigh-deer-ee-el, jest „bardziej elfią pisownią” syderału, który Grimes opisała jako „prawdziwy czas wszechświata, czas gwiezdny, czas w głębokiej przestrzeni, a nie nasz względny czas ziemski”.

Trzeba przyznać, że to dosyć skomplikowane. Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować rodzicom.