Dorota Naruszewicz z okazji Marszu Niepodległości włożyła żałobną stylizację. „To marsz, który budzi strach”
Dorota Naruszewicz zyskała rozpoznawalność dzięki roli w serialu Klan. Gwiazda przez blisko 14 lat wcielała się w postać Beaty, córki jednej z głównych bohaterek. W krótkim czasie zrobiło się o niej głośno, ponieważ dołączyła do ekipy w momencie, w którym produkcja biła rekordy popularności. Z uwagi na duże zainteresowanie, produkcja bardzo rozbudowała jej wątek, a widzowie z zapartym tchem śledzili, co jeszcze wydarzy się w życiu Boreckiej. Ku zaskoczeniu fanów w 2011 roku postanowiła zrezygnować ze współpracy, ponieważ była już znudzona swoją rolą.
11.11.2021 | aktual.: 11.11.2021 19:48
Aktorka ma swoich fanów również za granicą. W przeszłości grywała na deskach amerykańskich teatrów. Za ocena przeniosła się po tym, jak związała się z prawnikiem Tomaszem Żórawskim. Ich małżeństwo wydawało się być idealne, jednak mimo to nie przetrwało próby czasu i zakończyło się rozwodem.
Naruszewicz postanowiła wrócić do Polski i tutaj od nowa zaczęła układać swoje życie prywatne i zawodowe.
Dorota Naruszewicz wyraziła swoje zdanie na temat organizacji Marszu Niepodległości
Dorota jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie pokazuje, jak wygląda jej codzienność. Interesuje się również modą, dlatego na jej profilu nie brakuje kadrów, na których pokazuje swoje stylizacje.
Aktorka chętnie komentuje bieżące wydarzenia w Polsce, dlatego też nie dziwi fakt, że 11 listopada zabrała głos i w tej sprawie. Z uwagi na to, iż kwestia organizacji Marszu Niepodległości, jak i jego przebieg były bardzo dyskusyjne, zamieściła krótki wpis, w którym nie szczędziła słów krytyki pod adresem ludzi biorących w nim udział.
Post został opatrzony kadrami, na których aktorka ubrana jest na czarno, a połowę jej twarzy spowija woal. Z uwagi na luźny krój, podkreśliła talię szerokim paskiem, z dużą, srebrną klamrą. W dłoniach trzyma niewielką torebkę na łańcuszku. W tle widać jak pracownicy zgodnie z poleceniem prezydenta miasta Warszawy ściągają kostkę brukową, która mogłaby zostać użyta, jako niebezpieczna broń.
Okazuje się, że podobne zdanie mają również obserwatorzy Doroty. Wielu z nich przyznało, że również nie wybraliby się na Marsz Niepodległości.
Co sądzicie o organizacji Marszu Niepodległości?