Dzisiaj milionerka, a kiedyś? Ciekawa przeszłość Dagmary Kaźmierskiej. Nie zawsze była Królową Życia
Dagmara Kaźmierska, to gwiazda Królowych życia. W każdym odcinku zdradza nieco ze swojej przeszłości, która była bardziej niż barwna. Jest szczera do bólu i zdradza nawet bolesne i czasem wstydliwe sekrety z przeszłości. Jak ten, że spędziła kilka lat za kratami, skazana prawomocnym wyrokiem za niemałe grzechy. Niedawno opowiedziała też o swoim mężu.
W rozmowie z Wirtualną Polską przyznała, że dobrze wspomina wspólnie spędzone z nim lata:
Teraz, w wywiadzie dla tego samego portalu przyznała, że zanim została milionerką, napracowała się, sprzątając niemieckie domy.
Dagmara Kaźmierska: czym zajmowała się, zanim zdobyła sławę?
Dagmara Kaźmierska od dziecka była uczona szacunku do pracy. Najpierw pomagała mamie w sklepie, a po szkole postanowiła, że będzie radzić sobie samodzielnie. Jak zdecydowała, tak zrobiła. Wyjechała do Niemiec do pracy.
Królowa Życia świetnie sprawdzała się w tym, co robi. Dawała z siebie 100 %.
Teraz, kiedy żyje na bardzo wysokim poziomie, to ona zatrudnia sprzątaczkę. Sama nie sprząta swojego domu.
Za jej luksusowym życiem kryje się jednak także mroczna historia. Praca sprzątaczki nie uczyniła ją milionerką.
W 2009 roku, na wniosek Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, została zatrzymana za prowadzenie agencji towarzyskiej i skazana prawomocnym wyrokiem za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji.
Dagmara ma za sobą kryminalną przeszłość. Była właścicielką agencji towarzyskiej Heidi w miejscowości Szalejów. Dziewczyny, które sądziły, że będą pracować jako barmanki, zmuszała do prostytucji. Była też uzależniona od hazardu.
Nawet szokujące wyznania na temat mrocznej przeszłości, nie przeszkodziły widzom obdarzyć Dagmary ogromną sympatią. Cenią ją za szczerość, bezkompromisowość i prostolinijność.
Jej życie zdecydowanie nie należy do skromnych. Po kilku latach spędzonych w więzieniu, Dagmara żyje jak prawdziwa królowa. Trudno uwierzyć w to, że zaczynała jako sprzątaczka.