Big Brother: Kolejny uczestnik karnie opuszcza program! Złamał najważniejsze zasady programu!
Producenci Big Brothera nie mają szczęścia do uczestników. Z udziałem w reality-show dobrowolnie pożegnały się dwie osoby – Daniel Barłóg i Marlena Klimczyk. Kilka tygodni później z gry karnie wyeliminowano Macieja Borowicza, który podpadł internautom, mieszkańcom i Wielkiemu Bratu mową nienawiści pod adresem homoseksualnego Łukasza Darłaka. Losy czupurnego dj-a z Poznania podzielił przed chwilą Jakub Pyśk.
Były żołnierz w Big Brotherze pojawił się zaledwie niecałe trzy tygodnie temu. Już w pierwszych eliminacjach spotkał się z krytyką mieszkańców, których decyzją został nominowany do opuszczenia programu. Dzisiaj okazało się, że Jakub z programem pożegna się jeszcze przed ogłoszeniem wyników głosowania SMS. Mężczyzna został karnie wyeliminowany z programu, o czym poinformowali producenci widowiska:
Kuba został ukarany za wulgarne i rasistowskie zachowanie – czytamy na Instagramie "Big Brothera".
Internauci nie ukrywają, że taki bieg zdarzeń bardzo ich ucieszył:
- Brawo Produkcja! Okropny typ
- Oh jak bardzo dobrze, nie będzie nam go brakować.
- W ogóle kto zdecydował żeby go tam wpuścić? Chłopak jest ewidentnie niezrównoważony emocjonalnie, wulgarny, nie respektuje żadnych zasad ani nie szanuje żadnej osoby z którą przebywa. Szczególnie do kobiet się źle odnosi. Jakich wy macie specjalistów w tej produkcji to jest "fakap" stulecia.
- W końcu się go pozbyliście. Brawo Wy.
Eliminacja Jakuba oznacza, że w najbliższym odcinku obsadę opuści kobieta. Widzowie od teraz mogą głosować na: Kasię, Justynę i Angelikę. Przypomnijmy, że publiczność nie wysyła SMS-ów na swojego faworyta, a na mieszkańca, który powinien opuścić program.