Anna Mucha już odlicza dni do piątkowej imprezy, która będzie dla niej okazją na popełnienie odrobiny szaleństwa:
Na imprezie zobaczymy się ze wszystkimi aktorami, to będzie wyjątkowy moment. Myślę, że pozwolę sobie na wypicie 18 lampek szampana, a potem przerzucę się na whisky - raz na 18 lat chyba można! – wyjawiła Anna Mucha w "Fakcie".
Mucha jest jednak w wielkim potrzasku, bowiem piątek już niebawem, a ona nie ma co na siebie włożyć:
Dopiero zaczęłam wybierać kreacje na piątek i nie wiem czy zdążę coś znaleźć. Powinnam się lepiej przygotować na taką imprezę – dodała Anna Mucha.
Ani życzymy wytrwałości w swoim postanowieniu, oczywiście czekamy również na doniesienia z imprezy piątkowej.