NewsyAfera z byłym agentem Lewandowskiego odbiła się na stanie Ani: "Miałam koszmary, szczękościski". Co jeszcze wyznała w sądzie?

Afera z byłym agentem Lewandowskiego odbiła się na stanie Ani: "Miałam koszmary, szczękościski". Co jeszcze wyznała w sądzie?

Anna Lewandowska
Anna Lewandowska
Zuza Maciejewska
11.12.2020 09:00, aktualizacja: 11.12.2020 17:53

CezaryKucharski był menadżerem i współpracownikiem Roberta Lewandowskiego. Panowie nie mogli się dogadać i rozstali się w niezgodzie. Walczą w sądzie o swoje racje.

Najpierw były agent złożył pozew przeciwko piłkarzowi na kwotę 39 mln zł. Miała być to zapłata za udziały w spółce RL Managment. Później Kucharski został aresztowany przez funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji. Jest podejrzany o to, że kierował groźby i szantażował piłkarza.

Jakiś czas temu w sieci pojawił się zapis rozmowy obu panów. Spotkali się 6 stycznia w jednej z warszawskich restauracji. Portal Business Insider upublicznił treść nagrania. Lewandowski pyta w nim Kucharskiego o sumę, jaką podobno jest mu winny:

  • O jakiej my emocjonalnie mówimy kwocie?
  • To jest 20 milionów euro – odpowiada były menedżer – tyle jest jakby warty myślę twój spokój, nie?

Według Cezarego pieniądze mu się należą za interesy, jakie prowadził w przeszłości z piłkarzem. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Anna Lewandowska w sprawie konfliktu Cezarego Kucharskiego i Roberta Lewandowskiego

W sprawie Cezarego Kucharskiego zeznawała już Anna Lewandowska, która ma status świadka. Fragmenty jej wypowiedzi ujawnił portal Interia. Ze słów, które padły z ust trenerki wynika, że "dręczono jej męża", "dręczono nas", "dręczono także mnie". Uważa, że po rozmowie w Monachium (doszło do niej kilka miesięcy przed spotkaniem w Warszawie), mąż "był przerażony" a "sytuacja związana z rozmowami spowodowała strach, przerażenie, to był obłęd".

Żona Roberta powiedziała też, że całe wydarzenie odbiło się na niej negatywnie. Żałuje, że nie namówiła męża, by wcześniej zgłosił sprawę na policję:

Ja przez tę całą sytuację wpadłam w panikę, miałam koszmary, nie mogłam spać, miałam szczękościski Żałuję, że nie poszliśmy na policję, że nie naciskałam męża bardziej Ten stan psychiczny, że się boję, trwa w zasadzie od spotkania męża z Kucharskim w Monachium - mówiła Anna Lewandowska.

Gwiazda sportu dodaje, że między nią a jej mężem – przez sytuację, w której postawił ich Kucharski – dochodziło do spięć, których wcześniej nie było w ich relacji.

Cezary Kucharski komentuje wypowiedź Lewandowskiej

Do słów Anny Lewandowskiej odniósł się Cezary Kucharski. W rozmowie z Interią skomentował zeznania trenerki:

W mojej ocenie obie strony stosowały tożsame argumenty, które będąc wyrwane z kontekstu kilkugodzinnych rozmów mogą sprawiać wrażenie „szantażu”, ale niezmiernie daleko im do będącej przestępstwem groźby karalnej przypisywanej mi przez prokuraturę.

Jak ostatecznie zakończy się ta sprawa? Na jej finał trzeba będzie trochę poczekać.

Robert Lewandowski i Anna Lewandowska na wakacjach
Robert Lewandowski i Anna Lewandowska na wakacjach
Anna i Robert Lewandowscy przed podróżą
Anna i Robert Lewandowscy przed podróżą
Anna Lewandowska w świątecznej kampanii Apart
Anna Lewandowska w świątecznej kampanii Apart
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski w niemieckiej Gali
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski w niemieckiej Gali
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także