Agnieszka Chylińska łączy karierę z opieką nad chorym synem. Po latach ujawniła, jak wygląda jej codzienność

Agnieszka Chylińska
Agnieszka Chylińska zaczynała karierę jako wokalistka zespołu O.N.A. Dziś skupia się na działalności solowej. W życiu prywatnym jest żoną Marka. Para wychowuje troje dzieci: Ryszarda, Esterę oraz Krystynę.
Dopiero niedawno gwiazda wyznała, że jej 16-letni syn zmaga się z chorobą – według spekulacji mediów, chodzi o autyzm.
Jest taki moment, w którym robi się ciemno przed oczami i mnie się zrobiło ciemno przed oczami, jeśli chodzi o to, co się wydarzyło. Ja nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi jest ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam sobie też bardzo, żeby ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane państwo. Dlatego szczególnie mnie jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci – relacjonowała na krótko po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. tzw. aborcji eugenicznej.
Z kolei pod ub.r. wydała utwór pt. Synu, w którym opowiedziała o tym, jakie emocje towarzyszą ją w macierzyństwie.
Mówili dwa lata i przestanę płakać; mówili w okamgnieniu zapomnę o cierpieniu, a ja płaczę do księżyca; ja matka wilczyca; Mówili kiedyś Bogu podziękujesz za to życie; mówili teraz cierpisz, lecz nagrodzi Cię obficie; a ja płaczę do księżyca; w miłości dziewica; gdzie jesteś synu mój gdzie jesteś synu mój Ty zawsze przy mnie stój – brzmi tekst poruszającej piosenki.
Agnieszka Chylińska o łączeniu pracy i opieki nad dziećmi
Wokalistka, przy okazji koncertu we Wrocławiu, udzieliła wywiadu redakcji Co Za Tydzień. Nie zabrakło wątków dotyczących macierzyństwa. Agnieszka otworzyła się między innymi ws. przywołanego przez nas wcześniej utworu.
Jest to piosenka, na którą byłam gotowa, by ją napisać. Wiele już przepłakałam i poczułam, że po tych kilkunastu latach jestem gotowa, żeby wyjść do ludzi i powiedzieć, że moje macierzyństwo nie jest sztampowe i że ten smak miłości rodził się w jakimś ogromnym trudzie – opowiedziała o tym, dlaczego ją nagrała.
Następnie dodała, w jaki sposób łączy karierę i opiekę nad dziećmi, z których jedno zmaga się z autyzmem.
Gdy jestem na scenie wśród moich ludzi, już mam informację, co trzeba przygotować dziecku do tornistra na poniedziałek. Ta rzeczywistość mojej rodziny i normalnego macierzyństwa, wyjątkowego, ale bycia również żoną, matką, daje mi poczucie, że wychodzenie na scenę jest cały czas atrakcyjne – zrelacjonowała.
Agnieszka musi stale myśleć zarówno o pracy, jak i macierzyństwie, co z pewnością przysparza jej wiele trosk. Na szczęścia oba zajęcia przysparzają jej wiele szczęścia!

Agnieszka Chylińska o tatuażu na twarzy

Agnieszka Chylińska. Top of the Top Sopot Festival 2022

Agnieszka Chylińska – jesienna ramówka TVN 2022
Autyzm jest po szczepieniach, tak mówią mądrzy lekarze. Walicie po 6 szczepionek na raz a potem lament.
Skończ z tymi zabobonami! Wszyscy byliśmy szczepieni, ty też, a tylko nieliczni z nas mają takie czy inne spektrum autyzmu.
Ja nie szczepiłam syna a ma spektrum
Pani Agnieszko uwielbiam Pania i podziwiam,zycze duzo zdrowia i wytrwalosci
Trzeba mieć ogromny hart ducha.
Pani Agnieszkio!chylę czoła,jest Pani mega super kobietą i wspaniałą matką 👌
Jest Pani super matką. Życzę dużo wytrwałości. Pozdrawiam serdecznie ♥️💖
Pani Agnieszko Życzę dużo zdrowia pogody ducha i siły do walki o każdy dzień Szacun
Ależ tępaki zabierają tu głos.Ja mam syna autystyka to wiem o czym ONA mówi ! Mistrz Lem miał świętą rację ,jeśli wogóle kojarzycie nazwisko Lem!
Narkotyki, wódka, szaleństwa, potem szkoda maleństwa. Wina na państwo i wszystkich dookoła.
Jestem zszokowana, że można napisać taki komentarz
Co za brednie!!!!!!! Skąd taka ocena? Z faktu, ze jest piosenkarką rock’ową??????
Człowieku! weź się ogarnij 😡
Człowieku ty nawet nie wiesz co piszesz, puknij się w ten pusty łeb
Ale to prawda .sex narkotyki.lekkie prowadzenie.samą otym mowila i jeszcze to była wina innych.biedna przesladowana z trzeciego świata.wiele kobiet ma choredzieci .nie są gwiazdami i muszą sobie radzic
TRUDI CZY MÓZG W PORZĄDKU?
Ja także mam dziecko w spectrum autyzmu, nie ma to nic wspólnego z moim prowadzeniem, w szpitalu nie potrafili porządnie przyjąć porodu doprowadzając do niedotlenienia dziecka. Zastanów się nad tym co piszesz.
Jak inni nie ma czego zazdrościć niech sobie dorabiają ile będą chcieli a jak komuś nie pasuje to zawsze moźna się zamienić zawsze teź moźna jeździć na wózku i się zamienić zawsze jakby co zawsze ha ha i to tyle
Ludzie opamiętajcie się tyle nienawiści poco życzę wszystkim zdrowia i opamiętania