Natasza Urbańska komentuje finał ''Superstarcia''
''Nie zazdroszczę tym, którzy musieli wybierać'' - mówi zwyciężczyni
Wczorajszy finał Superstarcia wygrała Natasza Urbańska. Wokalistka miała poważnego przeciwnika, a był nim Rafał Brzozowski. Występy uczestników oceniała Maryla Rodowicz i Izabela Miko. Kobieca solidarność zwycieżyła i to właśnie Nataszy przypadło pierwsze miejsce w programie. Artystka postawiła na „Stairway to Heaven”, „Fancy” Iggy Izalea i „Hipnotyzuj”, to właśnie te utwory doprowadziły ją do zwycięstwa. My mamy pierwszy komentarz zwyciężczyni muzycznego show!
Gdy usłyszałam werdykt - pomyślałam - nie wierzę w to co się dzieje, to było przepiękne. Mając takiego konkurenta i takiego cudownego partnera muzycznego jakim był Rafał, świetny człowiek i świetny muzyk, tak samo jemu jak i sobie życzyłam tego zwycięstwa. Rafał wykonał tak niesamowitą pracę i pokazał, że jest naprawdę ambitny. Obydwoje jesteśmy ambitni, więc zastanawiałam się, któremu z nas dopisze w dniu finału szczęście, przyznam że nie zazdroszczę tym którzy musieli wybierać. W tym programie robiłam co mogłam i bardzo się starałam, nie zawsze wygrywałam, bo przecież próbowałam swych sił niejednokrotnie. Chciałam pokazać że nie stoję w miejscu i nic nie robię. Stąd między innymi pomysł na to by zaśpiewać w finale swoją nową piosenkę "Hipnotyzuj mnie". Cieszę się że się spodobała - powiedziała wokalistka zaraz po ogłoszeniu werdyktu.