NewsyNa Festiwalu Kabaretu istny grad żartów z prawicy. Gag poganiał gag, a widownia PŁAKAŁA ZE ŚMIECHU

Na Festiwalu Kabaretu istny grad żartów z prawicy. Gag poganiał gag, a widownia PŁAKAŁA ZE ŚMIECHU

Festiwal Kabaretu i żarty z polityki (fot. AKPA, KAPiF)
Festiwal Kabaretu i żarty z polityki (fot. AKPA, KAPiF)
Źródło zdjęć: © AKPA, KAPiF

28.07.2024 18:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na scenie emitowanego na Polsacie Festiwalu Kabaretu padło wiele żartów, w tym poświęconych polityce. Szczególnie mocno dostało się reprezentantom prawicy. Ostro?

W koszalińskim amfiteatrze publiczność już po raz 29. oglądać mogła najpopularniejszych polskich kabarecistów w ramach Festiwalu Kabaretu. Jak zazwyczaj bywa, podczas imprezy w najlepsze żartowano z aktualnych wydarzeń w Polsce. Od lat w ścisłej czołówce tematyki skeczy utrzymuje się polityka. Nie inaczej było tym razem - dostało się przede wszystkim prawicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żarty z prawicowych polityków na scenie w Koszalinie

Bezpardonowe naigrywanie się z prawej strony polskiej polityki rozpoczęło się już w pierwszych minutach show, kiedy w refrenie śpiewanej na scenie piosenki publiczność mogła usłyszeć "Komisja śledcza może cię zbesztać". Był to oczywiście przytyk w stronę Kamińskiego i Wąsika. Na tym się jednak żarty z duetu nie zakończyły. Padły słowa o "Wąsiku po głodówce", a także zadworowano sobie z tego, że "prezydent wszystkich uniewinni".

Kabareciarze sypali grypsami jak z rękawa. Publiczność reagowała oczywiście gromkimi wybuchami śmiechu.

A ja mogę być skazany już dzisiaj? Słyszałem, że we wtorek prezydent jedzie na Olimpiadę, to w poniedziałek przed wyjazdem zdąży mnie jeszcze ułaskawić - padło w pewnym momencie.

Kabaret Koń Polski nie miał hamulców

W żartach przodował duet konferansjerów, znani z Kabaretu Koń Polski Leszek Malinowski i Waldemar Sierański. To właśnie oni wprowadzili widzów w nastrój, nazywając polską politykę kabaretem. Z ich ust padł też niejeden zabarwiony politycznie kawał:

"To jest niesamowite, że człowiek, który za pół ceny sprzedał naszą rafinerię, teraz ma immunitet Europejski" (w nawiązaniu do afery z Orlenem), "Ja nie rozumiem, dlaczego ludzie głosowali na tych, którzy kradli", "Kradli, ale się podzielili. Przynajmniej ze swoimi", "Zorganizowana grupa przestępcza".
Kabaret Koń Polski na scenie (fot. AKPA)
Kabaret Koń Polski na scenie (fot. AKPA)© AKPA
polsatnewsygwiazdy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także