Monika Richardson zabrała partnera na ściankę. Wielki debiut nowej pary na salonach. Stworzyli piękny duet
Monika Richardson przez dziesięć lat była partnerką, a przez prawie siedem żoną Zbigniewa Zamachowskiego. Chociaż wydawałoby się, że są ze sobą szczęśliwi, na początku 2021 roku poinformowali o tym, że ich drogi się rozeszły. Dziennikarka długo nie narzekała na samotność. Zaczęła się spotykać z biznesmenem, Konradem Wojterkowskim. Niedawno wybrali się na wspólny urlop z dziećmi, który relacjonowali w social mediach.
Fakt, że Monika jest szczęśliwa, nie spodobał się części internautów. Podkreślali, że w ich ocenie za szybko weszła w nowy związek. Richardson nie pozostawiła tego bez reakcji. W jednym poście na Instagramie napisała, że jeszcze nie pogodziła się z rozstaniem z Zamachowskim. Podkreśliła, że być może nigdy nie dojdzie w pełni do siebie. Przyznała, że była osobą współuzależnioną:
Dzisiaj zamieszczam jeszcze jeden fragment książki Kuby Zająca „HALT”, tym razem o grozie samotności, nie tylko alkoholika. Pytacie, czy nie za szybko zamknęłam poprzedni rozdział życia. Otóż ja jeszcze niczego nie zamknęłam. Długo będę się leczyć z mojego dziesięcioletniego związku, w którym byłam złodziejką męża, złą macochą i osobą współuzależnioną jednocześnie. Może nigdy nie dojdę do siebie w pełni.
Richardson dodała, że nie zamierza pozwolić sobie jednak na to, by życie uciekło jej między palcami.
Monika Richardson i Konrad Wojterkowski zadebiutowali na imprezie
Monika Richardson nie tylko wybrała się z nowym partnerem na wakacje, ale niedawno pojawiła się z nim na branżowej imprezie, szóstej edycji plebiscytu Lwice Biznesu. Zakochani wspólnie pozowali do zdjęć.
Dziennikarka postawiła na długą, ciemną narzutę, którą połączyła z jasną, elegancją sukienką. Wybrała ciemną torebkę. Włosy zaczesała na bok, zadbała o wieczorowy makijaż. Jej partner pozwolił sobie na nieco luźniejszy look. Ubrał się w T-shirt z nadrukiem, który połączył z czarnymi spodniami i marynarką.
Gwiazda, oprócz tego, że zaliczyła debiut z nowym partnerem na salonach, odebrała nagrodę, czym pochwaliła się na Instagramie:
Taką statuetkę dostałam i nie zawaham się jej użyć… A że jestem Lwicą Biznesu, to zapraszam do skorzystania z usług Richardson PR. Osobiście uważam, że warto. Miłego piątunia!
Zdjęcia Moniki Richardson i jej nowego partnera zrobione podczas tego wydarzenia znajdziecie w galerii.