Monika Mrozowska poszła na terapię dla par. Efekt przeszedł jej najśmielsze oczekiwania
Monika Mrozowska zdobyła się na bardzo odważne wyznanie. W social mediach wyjawiła swoim fanom, że przez długi czas walczyła o związek na terapii dla par. Nie udało się, ale na szczęście znalazła miłość. Dlaczego postanowiła o tym opowiedzieć?
28.01.2019 | aktual.: 29.01.2019 00:27
Polacy nie lubią mówić głośno o swoich problemach, a już na pewno nie lubią przyznawać się do korzystania z pomocy psychologa. Choć żyjemy w XXI wieku, a chorobą cywilizacyjną jest obecnie depresja i nie ma się czego wstydzić, wizyta w gabinecie terapeuty wciąż jest mocno stygmatyzowana. To samo dotyczy terapii dla par - wielu Polaków uważa, że wynoszenie swoich kryzysów z domu i żalenie się na współmałżonka na kanapie u terapeuty jest niedopuszczalne. Takie myślenie jest oczywiście błędem, ale właśnie dlatego ludzie boją się przyznawać, że szukali pomocy. Monika Mrozowska postanowiła przełamać schemat i otwarcie opowiedziała o swoich kłopotach.
Na Instagramie udostępniła poruszający wpis o walce o związek, którą stoczyła. Nie miała do tej pory szczęścia w miłości, a choć doczekała się trójki dzieci, z mężczyznami jej się nie układało. Jak wyjawiła we wpisie, próbowała nawet terapii dla par. Ostatecznie jej ostatni związek się rozpadł, ale teraz znów jest zakochana i nie zamierza nikogo za to przepraszać:
Myślicie, że zainspiruje kogoś do zmian?