NewsyMonika Kuszyńska odpiera zarzuty na temat swojej niepełnosprawności

Monika Kuszyńska odpiera zarzuty na temat swojej niepełnosprawności

Monika Kuszyńska odpiera zarzuty na temat swojej niepełnosprawności
Ewelina Buchnajzer
20.03.2015 22:21

Wokalistka pierwszy raz o fali krytyki, która na nią spłynęła

Monika Kuszyńska postanowiła udzielić wywiadu tygodnikowi "Życie na gorąco", gdzie odniosła się do krytyki na temat wyboru jej na reprezentantkę naszego kraju na konkursie Eurowizji.

Jak już Was informowaliśmy do decyzji TVP odniósł się m.in. Tomasz Lubert, Doda i Edyta Górniak. A teraz głos zabrała Monika.

To najbardziej szalony czas w moim życiu. A przecież zaliczam się do osób, które bardzo cenią sobie spokój, nie potrzebują dodatkowych bodźców, adrenaliny. Cieszę się tym, co mam, każdy dzień jest dla mnie wyjątkowy i niepowtarzalny. Uprzedzenia nie łączą ludzi, tylko niepotrzebnie stwarzają sztuczne podziały - mówi.

Nie rozumie też zamieszania wokół jej niepełnosprawności.

W zachodnim świecie osoba niepełnosprawna, żyjąca pełnią życia, nie wzbudza żadnej sensacji. A w Polsce mój wybór na Eurowizję jest pewną nowością. Ale też dobrym, dającym nadzieję znakiem, że idziemy do przodu, że coś się zmienia. Czy w Austrii liczy na zwycięstwo? - Wychodzę z założenia, że co ma być, to będzie - dodaje.

Nie ukrywa, że się stresuje, ale wierzy, że wszystko dobrze się skończy.

Oczywiście odczuwam stres i napięcie, jak przed każdym występem, jednak to jest wpisane w mój zawód. Jestem otwarta i ciekawa tego, co niesie życie. Skoro los dał mi tak cudowną propozycję, nie mogłam odmówić. Nie tylko dlatego, że chcę się sprawdzić. Przede mną kolejne wyzwanie, choć presji, by wygrać w tym konkursie, nie czuję, nie muszę nic sobie udowadniać - czytamy.

A Wy co o tym sądzicie?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także