Monika i Robert Janowscy wygrali ze stalkerką. "Odwracałam się za siebie"
W życiu byłego prezentera Jakiej to melodii i jego żony przez 12 lat rozgrywał się dramat. Monika i Robert Janowscy byli nagminnie dręczeni przez stalkerkę. W końcu kobieta została zatrzymana i postawiona przed sądem. Dla pary wiązało się to z wielką ulgą, jednak nie od razu udało jej się przestawić na inny tryb życia. Doświadczenia z kilkunastu lat stalkingu dawały o sobie znać także po złapaniu dręczycielki.
Monika i Robert Janowscy nie pozbyli się niepokoju łatwo
Chociaż teraz mogą żyć zupełnie inaczej, w pierwszych tygodniach po zatrzymaniu stalkerki małżeństwo przyłapywało się na zachowaniach, które towarzyszyły im podczas chwil niepokoju. W rozmowie z Party opowiedziało, jak wyglądało życie po wielkiej zmianie.
Jak sami podkreślają, cała sprawa jest już na finiszu. Janowscy mają pozytywne perspektywy na niedaleką przyszłość.
Robert Janowski potwierdził słowa żony.
Co dalej ze stalkerką?
Monika Janowska wspomniała również podczas rozmowy, co dzieje się obecnie ze stalkerką. Kobieta jest przetrzymywana w areszcie, jednak już wkrótce może zostać stamtąd przeniesiona.