Monika Goździalska po latach rozstała się z partnerem. Zdradziła, jak wyglądają ich relacje
Monika Goździalska po latach rozstała się z partnerem. W rozmowie z naszym portalem opowiedziała o żałobie po związku. Wyznała też, jakie ma relacje ze swoim ex. "Życzę mu najlepiej na świecie" powiedziała.
Monika Goździalska, znana z udziału w licznych reality show oraz swojej aktywności w mediach społecznościowych, potwierdziła rozstanie ze swoim wieloletnim partnerem, Bartkiem. Podczas imprezy w Warszawie celebrytka przyznała, że ich związek to już przeszłość.
Monika Goździalska po latach rozstała się z partnerem
W rozmowie z naszą reporterką, Karoliną Motylewską, celebrytka przyznała, że rozstała się z partnerem. Opowiedziała, jakie są ich relacje po tym, jak postanowili zakończyć ich wspólną historię.
To po prostu nasza historia, która gdzieś się skończyła. Nagle w życiu nie spotkaliśmy się tam, gdzie powinniśmy. Życzę mu najlepiej na świecie. To były trudne dwa miesiące, ale dzisiaj jestem zupełnie innym człowiekiem. Przetrawiłam to i wierzę, że przez pewne rzeczy stajemy się mocniejsze. My razem doszliśmy do momentu, w którym trzeba było powiedzieć sobie: dość - wyznała nam Monika Goździalska.
Dodała, że żałoba po związku była dla niej ciężka, jednak Monika Goździalska docenia, że dziś ich relacje są poprawne.
Nie byłam świadoma w momencie podejmowania decyzji, że to będzie takie ciężkie. A było — mało jedzenia, mało snu, dużo łez, dużo płaczu i rozterek. Ale dziś potrafimy ze sobą normalnie rozmawiać, i to jest dla mnie bardzo ważne. Za to go naprawdę szanuję, bo mimo tego wszystkiego potrafimy być wobec siebie w porządku - stwierdziła celebrytka.
CZYTAJ TAKŻE: Monika Goździalska uderzyła w Wojewódzkiego i stanęła w obronie Wieniawy. "Obgaduje ludzi"
Monika Goździalska o relacji dzieci ze swoim byłym partnerem
Okazuje się, że Monika Goździalska stworzyła świetną patchworkową rodzinę i jej dzieci nadal kontaktują się z jej byłym partnerem. Celebrytka stwierdziła, że historia jej i Bartka to pięknych jedenaście lat i nie zamierza udawać, że ich nie było.
Dzieciaki dobrze to przyjęły, bo współpracują z Bartkiem — on zajmuje się sztuczną inteligencją, a one są akurat w tej dziedzinie bardzo zdolne. Widzują się, my wymieniamy się psami, więc to wszystko nadal funkcjonuje. Jedenaście lat razem to nie jest coś, co można zamieść pod dywan, i ja tego nawet nie zamierzam. To była piękna historia, która po prostu dobiegła końca - wyznała nam.
Słowa Moniki zaskakują. Czyżby zamierzała dać temu związkowi kolejną szansę?
A co będzie dalej? Nie wiem. My już byliśmy, odchodziliśmy, wracaliśmy… Tylko tam na górze można sprawdzić, co jest człowiekowi zapisane - stwierdziła w rozmowie z nami.