Paparazzi zrobili niekorzystne zdjęcia żonie Miśka Koterskiego. Aktor przerwał milczenie
Misiek Koterski wyjechał z żoną na wakacje do Sopotu, co oboje relacjonują na Instagramie. Marcela Leszczak nie mogła opędzić się od paparazzi, który chętnie fotografowali ją w bikini. Aktor w środowe popołudnie odniósł się do zdjęć pośladków żony, które krążą po sieci.
Misiek Koterski i Marcela Leszczak w zeszłym roku wzięli ślub po ośmiu latach związku, w którym nie brakowało kryzysów. Obecnie korzystają z uroków wakacji, które spędzają w jednym z luksusowych hoteli w Sopocie. Aktor na jednej z relacji na Instagramie ujawnił, że nawet podczas wypoczynku muszą mieć się na baczności, a to przez paparazzi, którzy robią zdjęcia jego żonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Zapytaliśmy, z kim Natalia Szroeder spędzi wakacje. "Czeka mnie dzika przygoda"
Misiek Koterski obśmiał paparazzi za zdjęcia, które zrobili jego żonie
Misiek Koterski odniósł się do zdjęć żony, które zrobili jej paparazzi. Aktor wyjaśnił swoim obserwatorom, że uliczny fotograf skupiał się wyłącznie na pośladkach Marceli Leszczak. Fotki trafiły do sieci, a redakcja krzyczała w nagłówku, że "że żona Michała Koterskiego rozgrzała Sopot do czerwoności". Cała sytuacja niezwykle rozbawiła aktora, czym podzielił się z fanami, mówiąc:
Była w zeszły weekend i w mediach pojawił się artykuł, że "żona Koterskiego rozgrzała Sopot" i same zdjęcia jej d**y. Siedzieliśmy na plaży i fotograf tylko jej tyłek [fotografował] – jak się schyla, jak się podnosi, a że przodem, a że bokiem, tyłem... (...) To niesamowite, że spędzasz czas na plaży, a musisz uważać na każdy ruch. No, ale ładnie napisali, że rozgrzała polskie plaże i Sopot do czerwoności...
Misiek Koterski żartuje z artykułu o jego żonie. Pokazał jej zdjęcia w bikini
Misiek Koterski udostępnił na Instagramie zdjęcia, które paparazzi zrobili jego żonie. Znów nawiązał do prasowych nagłówków, pisząc:
Czy znowu rozgrzeje Sopot do czerwoności?